Kaczki i łabędzie pod eskortą policjantów z Gdyni i Sztumu

Piskletą z matką i policyjna obstawa na Karwinach

Na gdyńskich Karwinach, w trakcie policyjnego szkolenia doszło do dość wyjątkowej sytuacji – na drodze nieoczekiwanie pojawiła się kacza mama wraz z 11 pisklętami. Gdyńscy policjanci przerwali szkolenie i bez wahania ruszyli na pomoc ptakom, zapewniając im bezpieczeństwo na ruchliwej o tamtej porze trasie. Przy eskorcie funkcjonariuszy, cała kacza rodzina bezpiecznie przeszła wzdłuż jezdni i dotarła na jej drugą stronę.

20-sekundowe nagranie z tego zdarzenia stało się prawdziwym hitem w policyjnych social mediach, zbierając przy tym tysiące wyświetleń. Nie zabrakło także wielu pochlebnych komentarzy od użytkowników, doceniających wzorową postawę policjantów wobec zwierząt w potrzebie.

CZYTAJ TEŻ: Zostawił psa bez jedzenia i picia. Pomogli policjanci 

Do podobnej sytuacji doszło także w Sztumie. Rodzina łabędzi maszerowała w czwartek przed południem pod eskortą policji. Policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańców o ptakach znajdujących się na jezdni w okolicy ogrodów działkowych przy ul. Spokojnej. Natychmiast w to miejsce udał się patrol, który zabezpieczył możliwość bezpiecznego przejścia ptaków aż do jeziora Sztumskiego. Po drodze trzeba było wstrzymać ruch na ul. Sienkiewicza, czyli drodze krajowej nr 55. Cały korowód odbywał się przy wielkim zainteresowaniu sztumian, dorosłe ptaki zaś dostojnie i spokojnie maszerowały, jakby rozumiejąc intencje policjantów.