Tragedia w trakcie grilla. Pasierb zabił macochę, sam wezwał policję

Do zdarzenia doszło 3 maja w Starogardzie Gdańskim podczas rodzinnego grilla. 

Zabójstwo w Starogardzie Gdańskim. Pasierb zabił machochę

- Zakończyły się już czynności z zatrzymanym 30-latkiem – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Mężczyźnie postawiony został zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, w których wskazał motyw swojego zachowania. Wyaśnił, że ta kobieta zachowywała się wobec niego od pewnego czasu w sposób nieprawidłowy, niewłaściwy – on tak to odbierał. Również tego dnia, podczas spotkania przy grillu, kobieta również zachowywała się w stosunku do niego niewłaściwie i to doprowadziło do całej sytuacji.

CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo w Tczewie! 36-latek aresztowany

Prokurator zdecydował się skierować do sądu wniosku o tyczasowe aresztowanie. - Będziemy czekać na wyznaczenie terminu posiedzenia w tej sprawie – mówi prokurator Wawryniuk. 

Do zabójstwa doszło w późnych godzinach wieczornych 3 maja. Mężczyzna sam po ataku na 46-latkę podjął decyzję o powiadomieniu policji o swoim czynie.

- Wyszedł w tym celu z domu – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej. - Skorzystał z telefonu napotkanej osoby i zadzwonił na policję.