– To był mecz, który ewidentnie nam nie wyszedł – powiedział po spotkaniu trener Arki Ryszard Tarasiewicz. – Zagraliśmy zbyt wolno i czytelnie dla przeciwnika. Powinniśmy podejmować szybciej decyzje, w sytuacjach kiedy mnóstwo było tzw. piłek stykowych – dodał szkoleniowiec Arki.
Jego zdaniem, zabrakło w grze arkowców:
- szybkości,
- odważnych wejść na piłkę,
- sportowej agresji.
To ważne, jeśli sztab trenerski wie, czego zabrakło. Ta diagnoza jest tym bardziej cenna, że już w sobotę, 20 listopada gdynianie zagrają w Sosnowcu z Zagłębiem.
– Jestem pewien, że w kolejnym meczu już tak nie zagramy – powiedział Tarasiewicz.
Nie da się ukryć, że powtórka takiej jakości gry, jak w meczu z Sandecją, mogłaby kosztować Arkę utratę kolejnych punktów, a na to drużyna z Gdyni absolutnie nie może sobie pozwolić.
Arka ma niewiele czasu na to, by wyeliminować błędy popełnione w Niepołomicach w spotkaniu z Sandecją. Liga jest w tym sezonie na tyle wyrównana, że to, co wystarczało kilka dni wcześniej do pokonania Podbeskidzia Bielsko-Biała w Gdyni, nie wystarczyło na Sandecję.
Arka w sobotę, 20 listopada zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec, i będzie w tym meczu faworytem. Rywal skupia się na walce o utrzymanie się w Fortunie I Lidze, ale Arka nie może już pozwolić sobie na straty punktów, zwłaszcza z takimi rywalami. To oznaczałoby, że żółto-niebiescy będą mieli problemy, by znaleźć się w szóstce.
Przypomnijmy, że do PKO Ekstraklasy bezpośrednio awansują dwie najlepsze drużyny. W tej chwili (stan na 16 listopada 2021 r.) są nimi:
- Miedź Legnica,
- Widzew Łódź.
Drużyny z miejsc 3-6 będą walczyć w barażach o jedno miejsce w elicie polskiego futbolu klubowego. Teraz są nimi:
- Korona Kielce,
- Sandecja Nowy Sącz,
- Podbeskidzie Bielsko-Biała,
- GKS Tychy.
Do tej ostatniej drużyny Arka traci punkt.
Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 3:1 (2:1)
Bramki: Damir Šovšić 3 (karny), Dawid Wolny 36, Sebastian Rudol 85, Michał Bednarski 20.
Arka: Kajzer-Kasperkiewicz (żółta kartka), Marcjanik, Memić, Stępień (64. Rosołek), Milewski, Bednarski (76. Deja), Adamczyk, Siemaszko (82. da Silva), Hiszpański, Czubak.
Napisz komentarz
Komentarze