Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

„Róża” Ottona Weilanda wróci nad Jezioro Charzykowskie

Są plany odrestaurowania przedwojennej łodzi Ottona Weilanda, twórcy polskiego żeglarstwa oraz kupienia nieco nowszej jej wersji, która mogłaby pływać po Jeziorze Charzykowskim.
„Róża” Ottona Weilanda wróci nad Jezioro Charzykowskie
Łódź Ottona Weilanda z 1936 roku jeszcze pod Radomiem

Autor: Dariusz Jasnowski

- Na ślad „Róży”, bo tak nazywała się łódź Ottona Weilanda, wpadła była dyrektor Muzeum Etnograficzno-Historycznego im. Juliana Rydzkowskiego w Chojnicach pani Barbara Zagórska – mówi były komandor Chojnickiego Klubu Żeglarskiego Krzysztof Pestka. - Nawiązaliśmy kontakt z właścicielem tej łodzi, pojechaliśmy z obecnym komandorem klubu Dariuszem Jasnowskim i kierownikiem Michałem Sobierajem pod Radom, gdzie obecnie się znajduje. Został po niej kadłub w stanie rozpoczętego remontu. Niestety, łódź nie jest kompletna, brakuje masztu i żagli, ale mimo tego, jest ogromna wola chojniczan, by „Róża” wróciła do Charzyków.

Kilka dni temu Kolegium Rady i Sołtysów gminy Chojnice podjęło decyzję, że samorząd wspomoże finansowo zakup łodzi nestora żeglarstwa Ottona Weilanda. 

„Na ten cel samorząd przeznaczy kwotę 75 tysięcy złotych” – pisze portal chojnice24.pl.

CZYTAJ TAKŻE: Nagrody i wyróżnienia dla żeglarzy na Pomorzu

Koszt zakupu łodzi to 15 tysięcy złotych, ale sprowadzenie go od obecnego właściciela spod Radomia i przywrócenie do stanu używalności to już ok. 80 tysięcy. Pierwotnie zakładano, że po renowacji będzie możliwe pływanie tą łodzią po Jeziorze Charzykowskim. „Róża” miała być pływającym pomnikiem tego miejsca, historii i postaci Ottona Weilanda, choć on ma już nad jeziorem swój pomnik. 

 - Powstał zupełnie nowy, alternatywny, pomysł, aby kupić w Niemczech, identyczną jak „Róża”, łódź z 1950 roku i ją wykorzystać do żeglugi na Jeziorze Charzykowskim, a oryginalną łódź Ottona Weilanda z 1936 roku wyremontować i prezentować jako symbol tego miejsca. To wszystko udałoby się zrobić mieszcząc się w kwocie zaproponowanej przez chojnicki samorząd. Doprowadzenie oryginalnej łodzi Weilanda do stanu pozwalającego na żeglugę, przekroczyłoby te możliwości. 
Obecny komandor ChKŻ Dariusz Jasnowski:

Termin realizacji tego planu nie jest jeszcze znany. 

Kim był Otton Weiland? 

To jeden z pionierów polskiego żeglarstwa. Od 1912 roku na przerobionym kutrze rybackim pływał łodzią po Jeziorze Charzykowskim. Dzięki pasji i ciężkiej pracy stworzył w Charzykowach silny ośrodek żeglarski, zorganizował Klub Żeglarski Chojnice i był jednym z założycieli Polskiego Związku Żeglarskiego, obchodzącego w tym roku jubileusz 100-lecia istnienia.

Charzykowy to z kolei historyczna kolebka sportu wodnego, a szczególnie żeglarstwa śródlądowego w Polsce. Stworzone przez Weilanda podstawy rozwoju szkutnictwa zapewniły chojnickim żeglarzom na wiele lat łatwy dostęp do łodzi żaglowych i ślizgów lodowych. Wszystko to sprawiło, że klub z Charzyków odgrywał w okresie międzywojennym wielką rolę na żeglarskiej arenie Polski.

Sam Otton Weiland już od chłopięcych lat interesował się wodą i fascynował żeglarstwem – jak pisał w swoich wspomnieniach – odziedziczył to po matce. Zainteresowanie jeziorem było tak duże, że Otton Weiland wraz z przyjaciółmi o takich samych jak on zamiłowaniach, pojawiali się często w Charzykowach. Razem wypożyczali od właściciela charzykowskiej restauracji „Totenkopf” łódź wiosłową, i ubrani jak piraci morscy, żądni rozbójniczych przygód, odwiedzali wyspy na Jeziorze Charzykowskim. 

CZYTAJ TAKŻE: Charzykowy – tu dokładnie 100 lat temu rodziło się polskie żeglarstwo 

Początki żeglarstwa chojnicko-charzykowskiego 

Sięgają 1908 roku, gdy w Chojnicach powstała nieoficjalna grupa organizująca „Święto floty” i propagująca sporty wodne na miejscowym Jeziorze Charzykowskim. Po I wojnie światowej powrócono do sportów wodnych i w 1920 na Jeziorze Charzykowskim odbyły się pierwsze (udokumentowane) zawody żeglarskie w odrodzonej Rzeczpospolitej. 16 marca 1922 roku w hotelu Engel powołano do życia Wassersportverein – do klubu wstąpiło 38 chętnych. Od 1923 używano już polskiej nazwy Klub Żeglarski Chojnice. W kolejnych latach klub oficjalnie zarejestrowano i było on pierwszym typowo żeglarskim klubem w Polsce. Dziś jego tradycje kontynuuje Chojnicki Klub Żeglarski, który w maju 2022 roku uroczyście obchodził jubileusz 100-lecia istnienia. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama