Uchwalone wcześniej przez Sejm zmiany w budżecie na ten rok skutkowały m.in. poważnym zmniejszeniem subwencji na nauczanie języka kaszubskiego. Spowodowało to ostry protest samorządów Pomorza oraz Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Senator Stanisław Lamczyk przypominał, że kaszubski znalazł się wśród zagrożonych języków na liście UNESCO. Tylko w naszym województwie z możliwości nauczania dodatkowych języków, m.in. kaszubskiego, korzysta około 70 tysięcy osób .
- To była kwota pomniejszająca w wysokości 39 milionów 800 tysięcy zł. - mówił podczas posiedzenia Senatu senator Kazimierz Kleina. - Sejm zdecydował, że te środki przeznacza na finansowanie nauczania języka polskiego w Niemczech. Komisja nie proponuje zlikwidowania tej rezerwy przeznaczonej na finansowanie nauki języka polskiego. Uważamy, że jeżeli to wynika z priorytetów rządu, to taką decyzję przecież rząd ma prawo podejmować. Niemniej jednak uważamy, że pomniejszanie dotacji na mniejszości narodowe, mniejszości etniczne, osoby posługujące się językiem kaszubskim jest po prostu niedopuszczalne. I ta sprawa wywołała duże protesty w Polsce i bardzo wielu senatorów się pod tą poprawką podpisało.
PRZECZYTAJ: Mniej pieniędzy na naukę kaszubskiego? Politycy: „To szowinizm i skandal”
Przyjęcie przez Senat poprawki o przywróceniu subwencji wywołało natychmiastową reakcję Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
" Teraz wszystko w rękach Sejmu! - czytamy facebookowej stronie Stowarzyszenia. -
Wśród 65. poprawek do ustawy budżetowej na 2022 r. przyjętych wczoraj przez Senat znalazła się i ta, która zwiększa subwencję na nauczanie języków mniejszościowych i języka regionalnego - kaszubskiego o 39,8 mln zł! Jeżeli Sejm jej nie odrzuci, subwencja wróci do poziomu proponowanego przez Rząd w projekcie ustawy budżetowej przesłanej do Sejmu we wrześniu 2021 roku. Zatem apelujemy do posłów - szczególnie tych z Pomorza - o nieodrzucanie senackiej poprawki nr 3. Podziękowanie należy się przewodniczącemu Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego senatorowi Kazimierzowi Kleinie za przygotowanie poprawki i skuteczny lobbing.
Jaka jest szansa na przyjęcie poprawki przez Sejm?
- Doświadczenie uczy, że poprawki Senatu rzadko kiedy przechodzą w Sejmie - mówi Henryka Krzywonos-Strycharska, pomorska posłanka Platformy Obywatelskiej. - W tym jednak przypadku mamy cień nadziei. Liczymy, że posłowie wszystkich ugrupowań z naszego regionu zdecydują się na głosowanie ponad podziałami na rzecz utrzymania nauki języka kaszubskiego na dotychczasowym poziomie.
Napisz komentarz
Komentarze