Skutki wichury. Na Pomorzu w kilku powiatach nadal nie ma prądu

Aktualizacja

godz. 20:00

Nadal bez prądu pozostają miejscowości Mojusz i Mojuszewska Huta w gminie Sierakowice - zasilanie powinno wrócić o godz. 22.15. Ciemności zalegają także w Chwaszczynie przy ul. Kaszubska Droga. W tym przypadku prąd ma popłynąć nieco później, bo o 20.45.

Energa Operator na swojej stronie internetowej informuje o awariach w dostawie prądu.

„Trwają przerwy w dostawach energii elektrycznej. Bez zasilania pozostaje ok. 2100 odbiorców i 110 stacji transformatorowych w powiatach: bytowski, chojnicki, Gdańsk, gdański, kartuski, kościerski, lęborski, pucki, starogardzki, wejherowski” – czytamy w komunikacie operatora.

Ekipy starają się na bieżąco usuwać problemy, ale niekiedy trzeba trochę poczekać. I tak na przykład w Gdańsku awarie objęły ulice Kazimierza Wiłkomirskiego, Klukowską, Radarową, Radiową, Satelitarną, Spadochroniarzy, Synów Pułku – awaria, na szczęście, już została usunięta. 

Do 18.30 będą musieli poczekać mieszkańcy Dębrzyna, Juszków, Lizaków, Wąglikowic - ulicy Kościerskiej w gminie Kościerzyna. Kwadrans wcześnie powinno się zrobić jasno w gminie Sierakowice (miejscowości: Mojusz, Mojuszewska Huta, Sierakowice ulice Brzozowa, Leśna, Rodzinna, Sosnowa Góra, Wygoda Sierakowska).

W obszarze wiejskim Żukowa zasilanie powinno wrócić o godz. 18.45. Dotyczy to ul. Kaszubska Droga w Chwaszczynie. Z kolei w Wejherowie na ul. Przemysłowe awaria powinna zostać usunięta do godz. 20. O tej samej porze zasilanie powinno wrócić w Bolszewie na ulicach: Dora, Główna, Szkolna, Wodna i Miga.

Awarie zasilania można zgłaszać telefonicznie pod numerem 991 lub 58 757 43 50, sms-em o treści: AWARIA na nr 3991.

IMGW ostrzega

Jak poinformował bryg. Łukasz Płusa, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, na godz. 13 łącznie (od godz. 00:00 25.12.2023) odnotowano 270 zdarzeń, to połamane konary, uszkodzone banery reklamowe. Nie ma osób poszkodowanych ani ofiar śmiertelnych.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem w województwie pomorskim. Niebezpieczne zjawiska pogodowe są prognozowane we wszystkich powiatach. Alert obowiązuje od wtorku, 26 grudnia od godziny 16:00 do piątku, 27 grudnia do godziny 6 rano. Na Pomorzu może wiać silny wiatr o średniej prędkości do 55 km/h, w porywach osiągający 85 km/h, z zachodu w głębi lądu, do nawet 100-115 km/h w pasie nadmorskim.

CZYTAJ TEŻ: Na Pomorzu ponad 10 tys. gospodarstw bez prądu!

Synoptycy wskazali, że prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80 proc. Dokładniejszą prognozę mamy, dzięki Pomorskiemu Alarmowi Pogodowemu.

Jak informuje Bartek Zastawny z Pomorskiego Alarmu Pogodowego, we wtorek nad Bałtykiem przemieści się kolejny ośrodek niżowy, który będzie odpowiedzialny za kontynuację wietrznej aury. Na północy regionu porywy mogą przekraczać miejscami 70 km/h. Najsilniej powieje na Wybrzeżu Słowińskim, gdzie nie można wykluczyć pojedynczych porywów przekraczających 90 km/h, a także na wschodniej "ścianie" Kaszub, m.in. w okolicach Trójmiasta. Nocą z wtorku na środę wiatr znów się nasili, choć będzie nieznacznie słabszy niż w ciągu dnia. W części województwa nieobjętej ostrzeżeniem powieje do 40-50 km/h, lokalnie do 65 km/h. Czeka nas także dość dużo opadów deszczu.

Dla osób narzekających na wiatr nie ma dobrych wieści. Choć najsilniejsze porywy wiatru już za nami, w dalszym ciągu nie widać w prognozach żadnej zmiany. Przed nami nadal okres wietrzny i stosunkowo ciepły.