Złociszek jaskrawy w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. To gatunek krytyczne zagrożony
– Złociszek jaskrawy został znaleziony w wydzieleniu leśnym 89D o powierzchni niespełna 4 hektarów, porośniętym przez buki pochodzące z pierwszej połowy XIX wieku – mówi mec. Paweł Szutowicz z Koalicji Las Jest Nasz.
Odkrycie w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym tego wyjątkowo rzadkiego żółtego porostu, może uratować 76 sędziwych drzew (najstarszy buk ma 188 lat), przeznaczonych w przyszłym roku do wycinki. Rosną one na obszarze planowanego rezerwatu Lasy Oliwskie i, zdaniem aktywistów, prace leśne na tym obszarze mogą doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie sensu tworzenia tam rezerwatu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Uda się powstrzymać wycinkę 180-letnich buków na terenie planowanego rezerwatu Lasy Oliwskie?
Jak czytamy we wniosku, wysłanym w poniedziałek, 11 grudnia przez Stowarzyszenie Dziki Buk do Nadleśnictwa Gdańsk i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, o „zastosowanie sposobów ochrony polegających na inwentaryzacji, monitoringu i wprowadzeniu do baz danych, zabezpieczeniu siedliska i stanowisk, utrzymaniu właściwych dla gatunku stosunków świetlnych i wodnych”, złociszek jaskrawy został wpisany na Czerwoną listę roślin i grzybów Polski. Wpisowi towarzyszy oznaczenie CR, wskazujące, że jest to gatunek krytycznie zagrożony.
W naszym kraju złociszek jaskrawy jest uznawany za gatunek rzadki. Rośnie na korze drzew liściastych (głównie na dębach) lub szpilkowych (jodły, sosny) oraz na butwiejącym drewnie (pniaki).
PRZECZYTAJ TEŻ: Ruszamy z akcją „Zostawmy lasy”. Coraz więcej wycinek na Pomorzu!
„Występowanie złociszka jaskrawego na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego należy traktować jako wyjątkową osobliwość przyrodniczą, potwierdzającą wysokie walory przyrodnicze TPK oraz zbliżony do naturalnego charakter tutejszych ekosystemów leśnych, szczególnie wyraźny w drzewostanach o wieku znacząco przekraczającym 100 lat (tak jak np. drzewostan w wydzieleniu 89d, leśnictwo Renuszewo, zdominowany przez dęby i buki w wieku 188 lat)” – argumentują aktywiści, dodając, że dla zachowania stanowiska porostu niezbędna jest rezygnacja z prac leśnych na obszarze 50 metrów w każdą stronę od miejsca jego występowania.
Dlaczego wycięto cenne drzewa w TPK?
W opublikowanej 15 listopada w portalu „ Zawsze Pomorze” wypowiedzi, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk Łukasz Plonus zadeklarował, że leśnicy podczas wyznaczania drzew do usunięcia przykładali szczególną uwagę do ochrony drzew dziuplastych i biocenotycznych. Niestety, deklaracje nie zawsze są zgodne z czynami.
W ostatnim tygodniu Nadleśnictwo Gdańsk przeprowadziło intensywne prace leśne w wydzieleniu 89F (sąsiadującym z wydzieleniem 89D) oraz na Górze Schwabego, o czym w niedzielę, 10 grudnia na stronie „Mikrobiotop. Pracownia przyrodnicza” zaalarmował dr inż. Sławomir Zieliński ze Wschodniopomorskiego Koła Klubu Terenowego Przyrodników.
PRZECZYTAJ TEŻ: Skąd się biorą jagody i dlaczego nie każda wycinka drzew jest zła? – czyli jak uczyć o lesie nie tylko dzieci
– Wprawdzie ścięto „tylko” 30 proc. drzew przewidzianych w Planie Urządzania Lasu na ten rok, ale widoki są straszliwe – twierdzi mec. Paweł Szutowicz. – W wydzieleniu 89F rosły cenne drzewa biocenotyczne (niespełniające norm produkcyjnych, pozostawiane w lasach gospodarczych, w celu zwiększenia różnorodności biologicznej – dop. red.).
Przeprowadzono tam trzebież późną, zabieg przygotowawczy, tnąc cenne buki. Zabolało nas to bardzo, gdyż po przeprowadzeniu rekonesansu wskazaliśmy na szczególnie ciekawe dwa osobniki: na krzywego buka i na ślimaczego buka. Opisaliśmy bardzo dokładnie te drzewa, złożyliśmy wniosek do Nadleśnictwa Gdańsk. Szczególnie po rozmowie z panem Łukaszem Plonusem miałem wrażenie, że je oszczędzą.
mec. Paweł Szutowicz / Koalicja Las Jest Nasz
Krzywy buk był bardzo młody, miał zaledwie 25 lat, co w przeliczeniu na ludzki wiek oznacza leśnego pięciolatka. Jak napisał dr inż. Sławomir Zieliński, zamieszczając zdjęcie drzewa sprzed miesiąca, mimo młodego wieku buk ten wiele przeszedł. Najpierw wytrzymał ciężar innego, przewalonego drzewa, potem konkurował z rówieśnikiem o światło – i walkę tę przegrał – by w końcu wytworzyć nietypowe, idące niemalże pod kątem prostym, odrosty pnia.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wielki las. „Pozyskiwanie” albo „wycinka”, o której powinniśmy, a tak trudno myśleć
Wycięty został m.in. także około 30-letni buk z zaczątkiem formowania się dziupli z aktywnym mikrosiedliskiem, z zimującymi ślimakami i larwami nieustalonych gatunków.
PRZECZYTAJ TEŻ: Mówią „nie” wycince 800 drzew. Jest już 10 tysięcy podpisów
Niestety, nie udało się nam skontaktować z Łukaszem Plonusem, który przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.
Napisz komentarz
Komentarze