„Czytaj i wejdź do gry!”, czyli połączenie dwóch pasji: sportu i czytania

„Czytaj i wejdź do gry!”. Nowa kampania promująca czytelnictwo

Inicjatywa – jak czytamy na stronie Narodowego Centrum Kultury – ma na celu połączenie dwóch pasji: sportu i czytania, które pozytywnie stymulują indywidualny rozwój każdego człowieka. Kampania, promująca postawy proczytelnicze, szczególnie wśród dzieci i młodzieży, odwołuje się do autorytetu polskich siatkarzy. Zarówno spoty, jak też inne zaplanowane aktywności promocyjne, pokazują, że w drodze do mistrzostwa sportowego tak samo ważny jest rozwój motoryczny, jak intelektualny, a wyróżniający się sportowcy dbają zarówno o sprawność fizyczną, jak też trening szarych komórek, i znajdują czas na czytanie książek.

Inauguracja kampanii odbyła się w środę, 18 października w Bibliotece Narodowej w Warszawie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jeśli nie dokona się w nas zmiana myślenia, to ten szpagat będzie nie do ustania. Wyłożymy się

Dlaczego warto czytać i uprawiać sport?

Celem akcji „Czytaj i wejdź do gry!” jest przypomnienie o zaletach czytania jako przyjemnego i wartościowego sposobu spędzania czasu oraz uświadomienie odbiorcom, że w życiu każdego z nas równie ważne są aktywność fizyczna oraz trening umysłu, szczególnie podczas czytania. Obie formy spędzania wolnego czasu:

• poszerzają naszą sprawność intelektualną, wiedzę o świecie,
• pobudzają kreatywność,
• wzmacniają koncentrację,
• motywują i inspirują do działania
• oraz skutecznie redukują poziom stresu.

Doskonale rozumieją to ambitni sportowcy, którzy publicznie deklarują zainteresowanie książkami i zachęcają do czytania, np. poprzez uczestnictwo w kampanii społecznej NPRCz 2.0.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kociewie bibliotekami stoi. W Szteklinie i Ocyplu otwarto biblioteczki plażowe

– Nasze wspólne działania z Polską Ligą Siatkówki, ale też sportowcami i pasjonatami innych dyscyplin, pokazują komplementarność aktywności pobudzających do pracy – w sensie metaforycznym – obydwie półkule naszego mózgu, a więc czytania i sportu, często określanego mianem kultury fizycznej. Od zawodowych sportowców oczekujemy nie tylko wytrzymałości i doskonałej formy fizycznej, ale też intelektualnej – przekonuje prof. Rafał Wiśniewski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury.

– Wbrew pozorom, sport wymaga myślenia. Jako kibic obserwuję to szczególnie podczas gier zespołowych, w których Polacy osiągają światowe sukcesy. Do tych najjaśniejszych dyscyplin polskiego sportu, które od lat dostarczają nam wielu radosnych emocji, należy bez wątpienia siatkówka, dlatego wspólne działania z Polską Ligą Siatkówki i z klubami ligowymi na rzecz upowszechniania czytelnictwa traktujemy w Narodowym Centrum Kultury jako ekscytujące wyzwanie, którego celami są kształtowanie pozytywnych nawyków czytelniczych oraz budowanie wizerunku sportowców jako profesjonalistów, którzy używają nie tylko mięśni, ale też szarych komórek. Dziś od sportowców wymagamy zarówno kondycji i rezultatów, jak też inteligencji, erudycji i elokwencji, które rozwijamy poprzez czytanie – dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Literacka podróż do Sopotu, czyli Plener Czytelniczy

W ramach kampanii realizowane będą działania w mediach elektronicznych i przestrzeni publicznej na terenie całego kraju.

– To dla nas bardzo ważna współpraca. Jako Polska Liga Siatkówki razem ze wszystkimi naszymi klubami włączamy się w promocję czytelnictwa w naszym kraju, realizowaną przez Narodowe Centrum Kultury – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki. – Siatkówka to sport dla całych rodzin, przyjazny i bardzo bezpieczny, dlatego chcemy, by także przy okazji naszych meczów można było popularyzować czytanie książek, które tak wspaniale wpływa na nasz osobisty rozwój. Dołożymy wszelkich starań, by o akcji „Czytaj i wejdź do gry” było jak najgłośniej w naszym środowisku. Liczymy, że realnie zachęci ona młodych ludzi, ale nie tylko, do sięgnięcia po książkę. To jest nasz wspólny cel.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pomorska Nagroda Literacka. Kto w tym roku ją otrzyma?

– Bardzo podoba mi się pomysł tej akcji, bo idzie pod prąd stereotypom, jakoby kultura fizyczna i kultura książki nie miały ze sobą nic wspólnego – mówi Jarosław Zalesiński, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. – A przecież to są zawsze wybory indywidualne. Ktoś, kto uprawia sport, może być namiętnym czytelnikiem, i odwrotnie, ktoś, dla kogo jedyną aktywnością ruchową jest spacer z psem, może do książki nie zaglądać w ogóle. Poza tym każdy pomysł promujący książkę jest zawsze czymś pozytywnym. Z pewnością wszelkie zachęty do czytania, które płyną od celebrytów, ludzi znanych, odnoszących sukcesy, lepiej się sprawdzą w takich akcjach niż zachęty polityczne czy akademickie. Sami zastanawialiśmy się, czy nie namówić któregoś z piłkarzy Lechii do takiej proczytelniczej wypowiedzi, ale to jeszcze był czas, gdy Lechia była w Ekstraklasie, więc teraz czekamy na rozwój wydarzeń....

–  To, że udało się zainteresować ideą Polski Związek Piłki Siatkowej, to strzał w dziesiątkę! Siatkówka to dziś najbardziej ukochana dyscyplina Polaków, jeśli ci wielcy, wspaniali zawodnicy pokażą, że czytanie książek to jest coś, co lubią, że to jest wartość, to tylko się cieszyć! – dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: „Gdyby Putin książki czytał, Ukrainy by nie tykał”

Na starcie kampanii udział w niej wzięli także przedstawiciele innych dyscyplin sportu: kulomiot, mistrz olimpijski oraz dwukrotny mistrz świata Tomasz Majewski i piłkarz Legii Warszawa Bartosz Kapustka.