Do Okręgowej Komisji Wyborczej wciąż spływają dane z poszczególnych powiatów. W okręgu nr 25 oficjalne wyniki powinniśmy poznać w ciągu najbliższych godzin, mimo to, już teraz widać jak rozkładają się siły po przeliczeniu głosów systemem D’Hondta. Po podliczeniu danych z niespełna 90 proc. obwodów głosowania, Koalicja Obywatelska (41,18 proc.) może liczyć na 6 mandatów, czyli tyle samo, ile w wyborach w 2019 r. Praktycznie pewni miejsca w Sejmie są posłanka Agnieszka Pomaska, Jacek Karnowski oraz Piotr Adamowicz. Wynik ponad 10 tys. głosów uzyskali również Magdalena Kołodziejczak oraz Jarosław Wałęsa. Trwa walka o szósty mandat pomiędzy Patrykiem Gabrielem oraz Małgorzatą Chmiel.
Wybory 2023. PiS straci mandat w okręgu gdańskim?
Na tę chwilę, Prawo i Sprawiedliwość (25,74 proc.) może liczyć na 3 mandaty, czyli o jeden mniej niż przed czterema laty. Zdecydowanym liderem listy jest poseł Kacper Płażyński, który tak jak w 2019 r., zdobędzie najwięcej głosów w całym okręgu. O mandaty walczą Kazimierz Smoliński, Tadeusz Cymański oraz Jarosław Sellin. Póki co, wiceminister kultury pozostaje bez mandatu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyniki wyborów do Senatu. Kto zdobędzie mandat z Pomorza?
Z listy Trzeciej Drogi (14,63 proc.) do Sejmu powinny dostać się zarówno Agnieszka Buczyńska, jak i Magdalena Sroka. Z Nowej Lewicy (9,38 proc.) dużą szanse na mandat ma Katarzyna Kotula.
Podkreślamy, że jest to wciąż prognozowany podział mandatów w okręgu. Gdyby jednak, na skutek przeliczeń KO straciło swój szósty mandat, przeszedłby on na rzecz albo Prawa i Sprawiedliwości albo Konfederacji (6,25 proc.). Wiadomo już, że najlepszy wynik na liście konfederatów uzyska poseł Michał Urbaniak.
Napisz komentarz
Komentarze