Gdańsk: Awantura przed restauracją na Przymorzu
W niedzielę po godzinie 12:00 policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że przed jedną z restauracji na Przymorzu dwaj mężczyźni awanturują się i są wulgarni, a jeden z nich zaatakował klientów lokalu. Policjanci (dzielnicowi) ustalili, że kiedy 72-letni pokrzywdzony zwrócił uwagę na niewłaściwe zachowanie 36-latka, ten rzucił w niego drewnianym leżakiem, a także groził mu. Sprawca w podobny sposób zachował się wobec drugiego z klientów.
- Policjanci udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej pokrzywdzonemu, który został zraniony w twarz i wezwali na miejsce karetkę pogotowia – informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Podczas interwencji 36-latek oraz jego 51-letni znajomy znieważyli funkcjonariuszy. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Badanie trzeźwości wykazało, że mieli w organizmie 3 promile alkoholu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Demolka w Charzykowach. Agresywny mężczyzna rzucał stołami i krzesłami
We wtorek mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty. 36-latek odpowie za uszkodzenie ciała, naruszenie nietykalności cielesnej, kierowanie gróźb karalnych oraz znieważenie policjantów.
- Wyrok za te przestępstwa dla 36-latka może być wyższy, ze względu na to, że jego czyny miały charakter chuligański, a w przeszłości był też karany za przestępstwa podobne. 51-latek usłyszał zarzut za znieważenie funkcjonariuszy – wyjaśnia rzeczniczka.
Kodeks karny za uszkodzenie ciała i spowodowanie rozstroju zdrowia na czas poniżej 7 dni przewiduje karę do 2 lat więzienia. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo kierowania gróźb karalnych. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego i za przestępstwo naruszenia nietykalności grozi do roku pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze