węgiel

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego i do prezesa Portu Gdańsk, o jak najszybsze wprowadzenie rozwiązań mających ograniczyć zapylenie w dzielnicach Gdańska położonych w pobliżu portu.

Zatory ciężarówek przewożących węgiel z gdańskiego portu stały się codziennością, dla mieszkańców miasta bardzo uciążliwą. Problem trzeba rozwiązać i temu służyć miało środowe (11 stycznia) spotkanie wiceprezydenta Gdańska Piotra Kryszewskiego z przedstawicielami portu, służb miejskich oraz odpowiadających za bezpieczeństwo ruchu. Czy udało się wypracować skuteczne rozwiązania?

Szefowie firm zajmujących się sprzedażą węgla uważają, że marża 500 zł na tonie „rządowego węgla” jest przez nich do przyjęcia i są zainteresowani współpracą z miastem oraz gminą przy jego dystrybucji. Jednak widzą inne realne zagrożenia, m.in. dotyczące kaloryczności czy jakości węgla. – Zastanawiam się, kiedy zostaniemy zobligowani do dystrybucji nawozów sztucznych, mąki, czekolad czy musztardy – pyta retorycznie wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. – Żeby to wszystko zrozumieć, trzeba być sympatykiem PiS-u. Żeby zrozumieć ten kraj i rządzących, trzeba chyba inaczej rozumować niż ja – dodaje wójt.

Prawo i Sprawiedliwość stara się przerzucić na samorządy odpowiedzialność za braki w zaopatrzeniu w węgiel. – Tweet gdańskiej radnej PiS Elżbiety Strzelczyk, w którym pytała ona, „dlaczego rząd ma zabezpieczać węgiel dla obywateli?”, wpisuje się w tę narrację – twierdzą gdańscy radni Koalicji Obywatelskiej, którzy w czwartek, 6 października, zorganizowali briefing w tej spawie.

Przy nabrzeżu Dworzec Drzewny trwa rozładowywanie kolumbijskiego węgla, który przypłynął do Polski w ramach kontraktów Grupy PGE. W drodze do Gdańska jest obecnie 14 kolejnych jednostek wypełnionych surowcem, które płyną m.in. z Australii. W środę, 28 września w Porcie Gdańsk prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski mówił o rozpoczynającym się szczycie przeładunkowym węgla, który po wybuchu wojny w Ukrainie stał się towarem deficytowym.

Szybko zareagowali malborscy policjanci na prośbę starszej mieszkanki Malborka, która nie miała kogo poprosić o dowiezienie opału. Nie wiedziała do kogo się zwrócić, zadzwoniła do lokalnego Radia Malbork, z kolei radiowcy skontaktowali się z policją. Funkcjonariusze niezwłocznie dostarczyli kobiecie węgiel.