tadeusz szemiot

Podczas środowej sesji Rady Miasta Gdyni radni najpierw jednogłośnie przyjęli uchwały o przekazaniu pół mln zł gminom dotkniętym powodziom, a potem większością głosów odrzucili nowelizację uchwały o budżecie miasta na 2025 r., w której uwzględniono pomoc finansową dla powodzian. Efekt - powodzianie muszą jeszcze na pieniądze poczekać.

Przed gdyńskim Urzędem Miasta Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej, Ruchów Miejskich i Lewicy zorganizował konferencję poświęconą polityce kadrowej prezydent Aleksandry Kosiorek. W trakcie spotkania z dziennikarzami padły dwa nazwiska - Wojciecha Kodłubańskiego, członka Rady Nadzorczej Portu Gdynia oraz Anny Błaszczyk, "jednej z najbliższych doradczyń z polityczną przeszłością". Prezydent Gdyni poinformowała, że na początku tygodnia wycofała rekomendację dla Wojciecha Kodłubańskiego.

Wojciechowi Szczurkowi w rządzeniu Gdynią pomagało czworo wiceprezydentów. Aleksandra Kosiorek zadecydowała, że wystarczy jej wsparcie tylko trzech osób: Oktawii Gorzeńskiej, Bartłomieja Austena oraz Tomasza Augustyniaka. Dołączy do nich czwarta, jeśli Koalicja Obywatelska wskaże swojego kandydata.

Koalicja Obywatelska, Ruchy Miejskie i Lewica poinformowały, że rozmowy o koalicji z Gdyńskim Dialogiem zostały przerwane. - Wyrażamy rozczarowanie tą informacją, ale nie jesteśmy zaskoczeni – komentują w Gdyńskim Dialogu.

Tadeusz Szemiot w czwartek, 25 kwietnia poinformował na konferencji prasowej, że nie widzi siebie w roli wiceprezydenta Gdyni, ale chce zostać przewodniczącym rady miasta. – Apeluję do pana Tadeusza Szemiota, by rozważył dialog jako właściwą formę prowadzenia rozmów, a nie monolog do mikrofonów i kamer. Żyjemy w jednym mieście, rozmawiajmy ze sobą, a media informujmy o ustaleniach – komentuje Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent (elekt) Gdyni. Do spotkania obu środowisk ma dojść w niedzielę, 28 kwietnia.

7 maja 2024 roku kończy się w Gdyni pewna epoka. Tego dnia Wojciech Szczurek, po 26 latach rządów, przekaże władzę w mieście Aleksandrze Kosiorek. Co się skończyło między Gdynią, a jej prezydentem?

Podczas zwołanej pod gdyńskim Urzędem Miasta konferencji prasowej Aleksandra Kosiorek podziękowała gdynianom i gdyniankom za każdy oddany na nią głos. W rozmowie z "Zawsze Pomorze" wskazała nazwisko jednego z wiceprezydentów miasta.

Tadeusz Szemiot pogratulował, jak na razie nieoficjalnego zwycięstwa Aleksandrze Kosiorek. - Nie mogę się doczekać naszego spotkania, liczę na to, że będziemy rozmawiać o współpracy w gdyńskim samorządzie, by móc wspólnie realizować dla Gdyni zmiany. Liczę na tę współpracę i uważam, że gdynianie tego od nas oczekują - powiedział reporterce "Zawsze Pomorze" kandydat Koalicji Obywatelskiej.

W pierwszym, oficjalnym wystąpieniu po ogłoszeniu ostatecznych wyników pierwszej tury wyborów samorządowych w Gdyni wieloletni prezydent Wojciech Szczurek udzielił poparcia kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, Tadeuszowi Szemiotowi.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała wyniki telefonicznego sondażu, przeprowadzonego między 12 a 16 kwietnia w Gdyni. Większość spośród ankietowanych 500 mieszkańców wskazała, że zamierza w najbliższą niedzielę głosować na Aleksandrę Kosiorek.

Niespodziewanie do grona namawiających do głosowania na Tadeusza Szemiota dołączył odchodzący prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. - Wezwanie do głosowania na Tadeusza Szemiota z pewnością będzie miało znaczenie dla wcześniejszych wyborców Wojciecha Szczurka. Dla pozostałych - trudno powiedzieć. Nie wykluczam, że może odgrywać negatywną rolę - ocenia prof. Michał Roch Kaczmarczyk, dyrektor Instytutu Socjologii na Wydziale Nauk Społecznych UG

- Skala niewinnych zaczepek najwyraźniej wymknęła się spod kontroli - czytamy w oświadczeniu Gdyńskiego Dialogu. - W realizowanym scenariuszu Aleksandra Kosiorek najpierw miała sympatyzować z prawicą, za chwilę być „kryptoPiSem", marionetką, produktem marketingowym, osobą sterowaną z tylnego fotela i wreszcie osobą, która odda Gdynię PiSowi.