sztum

W pobliżu szpitala w Sztumie samochód ciężarowy staranował 11 zaparkowanych aut. Kierowca był trzeźwy. Na szczęście nikt nie został ranny.

Pierwsze zabiegi ablacji 3D z wykorzystaniem technologii mapowania serca przeprowadzono na oddziale kardiologicznym szpitala w Sztumie. To nowoczesna technika stosowana w leczeniu zaburzeń rytmu serca, w dodatku mniej obciążająca dla pacjenta. Kardiologia sztumska to jedyny oddział tej specjalności w czterech powiatach powiślańsko-żuławskich.

Samorząd Sztumu poszedł w ślady innych miast i gmin na Powiślu i Żuławach - w centrum miasta pojawił się defibrylator AED, dostępny dla każdego. To urządzenie może uratować ludzkie życie. Lecz jak stwierdził burmistrz Sztumu Bartosz Mazerski - doskonale że jest, lecz oby nigdy nie okazało się potrzebne.

Kiedy w roku 2010 na pomorskim rynku wydawniczym ukazał się pierwszy numer kwartalnika społeczno-kulturalnego Dolnego Powiśla i Żuław pt. „Prowincja”, nikt chyba nie przewidywał, że ten periodyk w doskonałej formie przetrwa czternaście lat. Zbliża się pierwsze spotkanie poświęcone prezentacji najnowszej „Prowincji”, oznaczonej numerem 56. Tradycją zespołu autorskiego kwartalnika jest organizowanie takich wydarzeń w salach Sztumskiego Centrum Kultury.

Artyści sztuk wszelakich wywodzący się z Dolnego Powiśla postanowili wesprzeć akcję pomocy poszkodowanym przez katastrofalną powódź w południowej Polsce. Koncert „Ziemia Sztumska powodzianom” odbędzie się w środę, 9 października o godz. 17 w salach kinoteatru „Powiśle”, czyli Sztumskiego Centrum Kultury.

W Sztumie nie ma ani jednego hotelu. Miasto może zaproponować potencjalnym przyjezdnym co najwyżej noclegi w gospodarstwach agroturystycznych lub poszukiwanie hotelu w Kwidzynie czy Malborku. Tymczasem rozwój turystyki został wpisany na listę priorytetów nowego samorządu. Przyznać trzeba, że włodarze Sztumu sprawnie zabrali się do pracy, wypełniając kolejne formalności. Wiadomo nawet, gdzie nowy hotel mógłby powstać - nad jeziorem Zajezierskim, z pięknym widokiem na ten akwen oraz zabudowę Sztumu.

Choć widoczny na zdjęciu budynek, obstawiony jeszcze rusztowaniami, wskazuje na trwający jeszcze proces budowy, to już za kilka miesięcy będzie siedzibą Pomorskiej Medycznej Szkoły Policealnej. Placówka działa w Sztumie od 1960 roku. Niegdyś kształciła pielęgniarki, obecnie prowadzonych jest kilkanaście kierunków i specjalności w dziedzinie medycyny. Nowy obiekt pozwoli stworzyć tu jedną z najnowocześniejszych szkół tego typu w regionie.

Operator szpitala w Sztumie, grupa American Heart of Poland, przedstawił tzw. masterplan gruntownej modernizacji tej lecznicy. Jeżeli zostanie zrealizowany, ogromnie zyskają na tym pacjenci. Początek został zrobiony, zakupiono już do lecznicy sprzęt medyczny wartości ponad 6,5 mln zł, w tym nowoczesny tomograf komputerowy. Plan przewiduje m.in. znaczne zwiększenie liczby łóżek dla pacjentów.

Uczniowie szkół ponadpodstawowych z powiatu sztumskiego oraz podstawówek z miasta i gminy Sztum będą mogli zwiedzać zamki w Malborku, Sztumie i Kwidzynie płacąc za bilet 1 złotówkę! Stosowne dokumenty podpisano we wtorek na sztumskim zamku.

Instytut Pamięci Narodowej od kilku lat prowadzi poszukiwania szczątków żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy mogli zostać pogrzebani na terenie Sztumu. W szczególności chodzi o ustalenie miejsca pochówku ppor. Zdzisława Badochy „Żelaznego”, dowódcy 2. Szwadronu 5. Brygady Wileńskiej AK, który poległ w walce z siłami UB, MO i KBW w okolicy Czernina koło Sztumu. Miejsce pogrzebania jego zwłok nadal pozostaje nieznane. Również tegoroczne prace ekshumacyjne w okolicy dawnej siedziby UB w Sztumie nie dały rezultatów.

Niezmiernie widowiskowe zawody odbędą się w najbliższą sobotę, 24 sierpnia na jeziorze Zajezierskim w Sztumie. Spotkają się tam miłośnicy pływania na skuterach wodnych, by rozegrać Otwarte Mistrzostwa Polski Amatorów.

To historia uniwersalna, a nie tylko lokalna. Pokazuje bohatera września, bohatera uciekającego z oflagu, walczącego w Powstaniu i okazuje się, że ten bohater jest inwigilowany przez UB, potem przez SB – mówi Leszek Sarnowski, autor książki „Franciszek Baumgart. Osaczony bohater”.