Na europejskiej mapie energetyki jądrowej Polska jest białą plamą. W ciągu najbliższych kilkunastu lat ma się to zmienić. Apetyty na „atom”, zarówno wśród polityków, jak i przedsiębiorców, są ogromne. Szczególnie na Pomorzu. A eksperci niespecjalnie je hamują.
Budowa pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu to największa inwestycja w historii polskiej energetyki. Stworzy nawet 40 tys. nowych, atrakcyjnych miejsc pracy. Jest to skala nieporównywalna z żadnym innym przedsięwzięciem w kraju.
Leszek Juchniewicz został odwołany z funkcji prezesa spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Kierował firmą przez około 8 miesięcy, a pracę na rzecz PEJ zakończył w poniedziałek, 10 marca. Do czasu powołania nowego prezesa jego obowiązki pełni Paweł Piela.
Elektrownia jądrowa w gminie Choczewo to nie tylko czysta energia w przyszłości. To też wyremontowane i nowe drogi oraz linie kolejowe, które poprawią komfort codziennych podróży mieszkańców oraz zwiększą dostępność regionu dla turystów.
W najbliższych miesiącach przed nami szereg zadań, które wytyczą ramy całego procesu inwestycyjnego na kolejne lata – mówi Leszek Juchniewicz, prezes Polskich Elektrowni Jądrowych (PEJ). Rozpoczęcie prac przygotowawczych, kontynuacja badań geologicznych, negocjacje kluczowych umów i dalsze zabezpieczanie finansowania – to tylko niektóre z planowanych działań.
Niemal 25 mln zł - na taką kwotę Polskie Elektrownie Jądrowe podpisały umowę na remonty, budowę i przebudowę lokalnych dróg w rejonie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w gminie Choczewo. Umowy zawarto z pięcioma polskimi firmami, w tym trzema z Pomorza.
Odcinek linii nr 229 Kartuzy-Lębork stanie się alternatywnym połączeniem kolejowym do planowanej elektrowni jądrowej Lubiatowo – Kopalino. Właśnie Ministerstwo Przemysłu nadało modernizacji tej linii status inwestycji towarzyszącej budowie PEJ.
Zawarto porozumienie między gmina Choczewo a spółką Polskie Elektrownie Jądrowe w sprawie remontu leśnej drogi pożarowej między Jackowem a Gajówką. Droga ma być przystosowana do ruchu ciężarówek i zostanie wykorzystana w ramach prac przygotowawczych do budowy pierwszej polskiej Elektrowni Jądrowej „Lubiatowo-Kopalino” . Później ma zostać drogą ogólnodostępną.
Rząd zdecydował, że spółka Polskie Elektrownie Jądrowe dostanie w latach 2025-2030 ponad 60 mld złotych. Pierwsza, polska elektrownia jądrowa będzie budowana w gminie Choczewo, na Pomorzu.
Polskie Elektrownie Jądrowe wybrały doradców, którzy wesprą spółkę w pozyskaniu finansowania dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Są to BNP Paribas France oraz KPMG Advisory. Środki zapewni równolegle Rząd, który do 2030 roku planuje przeznaczyć na ten cel ponad 60 miliardów zł.
Przybywa podmiotów zagranicznych zainteresowanych wsparciem pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Kanadyjska instytucja Export Development Canada przekazała spółce Polskie Elektrownie Jądrowe list intencyjny dotyczący kwoty 1,45 miliarda dolarów.
Jako klucz do sukcesu projektu określa amerykański koncern Westinghouse wsparcie dla polskiego łańcucha dostaw energii jądrowej. Główny wykonawca pierwszej polskiej siłowni atomowej złożył zamówienia u polskich dostawców. W tym gronie znalazły się dwa przedsiębiorstwa z Pomorza.