policja w słupsku

Młody mieszkaniec Słupska zatankował paliwo na jednej ze stacji benzynowych i próbował odjechać bez uiszczenia należności. Na dodatek szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, zaś tablice rejestracyjne auta oklejono czarną taśmą dla utrudnienia jego identyfikacji.

Mężczyzna zaatakował kobietę na jednej z ulic Słupska – szarpał ją, przewrócił na ziemię i groził zgwałceniem. Napadnięta zdołała wezwać pomoc telefonicznie, wtedy niedoszły gwałciciel uciekł. Został już zatrzymany. Policjanci proszą o kontakt kobiety, które być może zostały w podobny sposób zaatakowane, lecz nie powiadomiły o tych zdarzeniach organów ścigania.

Awantura z użyciem noża rozegrała się późnym sobotnim wieczorem na jednej z ulic Ustki. Raniony ostrym narzędziem został odwieziony do szpitala, dwaj napastnicy zatrzymani i osadzeni pod kluczem. Tym bardziej, że obaj byli pod wpływem alkoholu, jeden z nich w dodatku zażywał narkotyki.

Trzy nowe samochody dostawcze o łącznej wartości blisko milion złotych, które zostały skradzione w nocy z piątku na sobotę z terenu jednej z firm, odzyskali w trakcie wspólnej akcji policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. Zanim do tego doszło, na drogach regionu rozegrał się pościg, zakończony najechaniem auta na rozłożoną kolczatkę. Zatrzymano trzy osoby.

Rozbiciem samochodu na ogrodzeniu jednej z posesji w Dębnicy Kaszubskiej zakończyła się ucieczka przed policjantami, której próbował 37-letni mężczyzna. Podczas ucieczki popełnił tyle wykroczeń, że nałożone na niego mandaty sięgnęły 16,5 tys. złotych, dostał też 55 punktów karnych.

21-letni mieszkaniec Słupska schował się w wersalce przed poszukującymi go za kradzieże policjantami. I może jego plan by się powiódł, gdyby nie merdający radośnie ogonkiem... kundelek, który wskazał mundurowym miejsce ukrycia mężczyzny.