Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

owcagate

owce na Opływie Motlawy
"Owcagate" w Gdańsku. Jest akt oskarżenia za ustawienie przetargu na wypas

Dwie osoby – w tym były urzędnik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni - staną przed sądem za głośną sprawę tzw. „owcagate”. Afera z 2022 roku dotyczyła ekologicznego projektu wypasu owiec, zamiast koszenia trawy na Opływie Motławy. Postępowanie miało zostać ustawione w ten sposób, by opiewającą na niemal 150 tysięcy złotych umowę z GZDiZ podpisała firma oskarżonych.

20.11.2023 13:59
owce na Opływie Motlawy
Zarzuty za przetarg [nl] z wypasem owiec na 150 tys. zł

Dwie osoby usłyszały prokuratorskie zarzuty w związku z głośną w wakacje 2022 roku sprawą tzw. „Owcagate”. Chodzi o takie „ustawianie” postępowania wyłaniającego wykonawcę eksperymentalnego, ekologicznego projektu, zakładającego wypas owiec zamiast koszenia trawy w Gdańsku na opływie Motławy, by opiewającą na niemal 150 tysięcy złotych umowę z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni podpisała firma podejrzanych.

21.07.2023 13:37
Michał Szymański
Czy w Gdańsku pracują urzędnicy po wyrokach? – pytają posłowie PiS. Ciąg dalszy zwolnienia byłego wicedyrektora GZDiZ

Michał Szymański, zwolniony kilka miesięcy temu z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, nie pogodził się z dyscyplinarną formą odejścia z pracy i w wyniku mediacji ma otrzymać „zwykłe” zwolnienie oraz trzymiesięczną pensję. Ten fakt oraz stwierdzenie byłego już wicedyrektora GZDiZ, że w Gdańsku i tak „na stanowiskach dyrektorskich pracują osoby z zarzutami” oraz że „niektórzy bywali skazani” wywołały szybką reakcję gdańskich radnych PiS, którzy żądają od prezydent Aleksandry Dulkiewicz wyjaśnień w tej kwestii. Miasto zapewnia, że w tym momencie nie pracuje żaden dyrektor, któremu stawiano by jakiekolwiek zarzuty.

01.03.2023 13:32
Reklama
dzik
Owce zniknęły, zwolniony urzędnik wcześniej ustawiał odłownię na dziki

Próżno już szukać w Gdańsku stadka owiec w naturalny sposób usuwającego nadmiar zielonej roślinności w okolicach Motławy, minęły też z górą dwa tygodnie od zwolnienia dyscyplinarnego zaangażowanego w „owcagate” urzędnika, któremu zarzucono poświadczenie nieprawdy. Radny Przemysław Majewski postanowił jednak szczegółowo zbadać też inne sprawy, w które zaangażowany był ten sam urzędnik. Jak pisze samorządowiec, „owce zniknęły z opływu Motławy, ale ja zapytałem władze miasta o zamówienie z 2020 roku”. Jego przedmiotem było ustawienie odłowni na dziki. W odpowiedzi wiceprezydenta Gdańska Piotra Borawskiego czytamy: „Nie było innego bezpiecznego rozwiązania”.

07.09.2022 14:39
owce, Opływ Motławy, Gdańsk
Owce z Olszynki mają zniknąć. Miasto rozwiązuje umowę wypasu

Gdańsk zerwał umowę w sprawie wypasu owiec na Olszynce. Oznacza to, że miasto nie zapłaci wykonawcy prawie 150 tysięcy złotych za udostępnienie zwierząt. Ten ma 7 dni na zabranie owiec z polany.

31.08.2022 15:03
Reklama