Zawsze Na Sygnale

Szesnaście lat temu rząd pod kierownictwem Donalda Tuska zawarł pierwsze porozumienie w sprawie budowy na terenie naszego kraju elementów tzw. tarczy antyrakietowej. Już wtedy chodziło o powstanie bazy tej tarczy w Redzikowie koło Słupska. Proces ten odbywał się w przysłowiowych bólach, lecz w środę, 13 listopada jednostka ma zostać oficjalnie otwarta. Choć to informacje niejawne, baza w Redzikowie, według wszelkich wskazań, już pracuje – w grudniu ubiegłego roku ujawniono przejście tej jednostki w gestię Marynarki Wojennej USA i zapowiedziano podjęcie dyżurów bojowych w lipcu 2024 roku.

Nurek, który w sobotę, 9 listopada przed południem zaginął podczas badania wraku ORP Ślązak, nie żyje.

Policja w Słupsku zatrzymała dwie osoby w związku z porwaniem. Skatowanego poszkodowanego sprawcy zamknęli w bagażniku samochodu – informuje Radio Gdańsk.

W miejscowości Kamela w powiecie kartuskim w niedzielę, 10 listopada nad ranem miał miejsce wypadek, podczas którego samochód osobowy uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje.

Na wraku ORP Ślązak, zatopionego w pobliżu portu w Jastarni, doszło do wypadku nurka. Alarm wszczęto przed godziną 11. Trwają szeroko zakrojone poszukiwania mężczyzny.

W pobliżu szpitala w Sztumie samochód ciężarowy staranował 11 zaparkowanych aut. Kierowca był trzeźwy. Na szczęście nikt nie został ranny.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdyni wydał w piątek, 8 listopada po godzinie 17 komunikat przestrzegający przed spożyciem wody bez przegotowania w centrum miasta. W sieci wodociągowej wykryto obecność bakterii grupy coli.

Policjanci z województwa lubuskiego zatrzymali 28-letnią lekarkę ze Słubic, która bez wskazań medycznych wystawiała recepty na opioidy, w tym fentanyl. Kobieta działała także na terenie Gdańska.

Przed godz. 11 w Bąkowie pod Gdańskiem wybuchł pożar w hali warsztatowej. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a na ten moment nie wiadomo także nic na temat innego mienia, które mogło ulec zniszczeniu.

31-latek z Rumi kierujący volkswagenem, który w poniedziałek, 4 listopada nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami, usłyszał m.in. zarzut za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił postanowienie w sprawie Mateusza M., kierowcy podejrzanego o spowodowanie tragicznego karambolu na S7 koło Gdańska. Po rozpoznaniu zażalenia złożonego przez prokuraturę mężczyzna nie trafi do aresztu, ale musi wpłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego.

Czujność policjantów ruchu drogowego słupskiej komendy sprawiła, że porsche o wartości miliona złotych wkrótce wróci do właściciela. Do aresztu trafił 25-latek, który przewoził na lawecie ukradzione przed kilkoma dniami w Berlinie auto. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Przewożone przez mężczyznę porsche jest jednocześnie mieniem znacznej wartości. Sąd wobec 25-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.