Zgłoszenie o rozpyleniu substancji drażniącej w szkole w Borkowie dotarło do strażaków o godzinie 12.05 w czwartek, 9 stycznia. Na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej.
– Została zarządzona ewakuacja 120 uczniów do sali gimnastycznej, jedną z uczennic trzeba było przewieźć do placówki medycznej – informuje kpt. Mateusz Pielowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. – Stan zdrowia dziecka nie był ciężki.
Na miejscu pojawili się policjanci, którzy ustalili, że u 12 uczniów wystąpiły przejściowe kłopoty z oddychaniem i łzawieniem oczu.
– Ustalono, że substancję drażniącą przyniósł przyniósł do szkoły 14-letni uczeń – mówi st. sierż. Aleksandra Philipp, rzeczniczka kartuskiej policji. – Rozpylił ją inny 14-latek. Teraz sprawa trafi do wydział ds. nieletnich KPP w Kartuzach i będzie kierowana do Sądu Rodzinnego.
Strażacy zakończyli już działania na terenie szkoły.
Napisz komentarz
Komentarze