- W mojej ocenie nie uda się zakończyć prac na dworcu kolejowym do końca września. Głównym powodem są uzgodnienia konserwatorskie dotyczące płytek, okładzin na ścianach i innych rzeczy, które złożyliśmy w grudniu i nadal ich nie otrzymaliśmy. Interweniowałem w tej sprawie, ale bez otrzymania tych uzgodnień musimy przyhamować z pracami wykończeniowymi - wyjaśnia burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - Mamy też inny autentyczny problem. W piwnicy podsiąka woda prawdopodobnie z jakiś kilkudziesięcioletnich, niezinwentaryzowanych instalacji. Trwają poszukiwania źródła tego przecieku, nie jest to łatwe. Jeżeli nie znajdziemy tego miejsca będziemy musieli realizować jakieś awaryjne studnie chłonne, ale to nie jest dobre rozwiązanie, bo musimy jednak znaleźć przyczynę przecieku – wyjaśnia burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Remont dworca w Chojnicach. Tak prezentują się obecnie budynek i jego otoczenie
Wiadomo już, że w budynku dworca nową siedzibę będzie miała chojnicka straż miejska. Udało się też już znaleźć dzierżawcę punktu gastronomicznego.
Z dobrych wieści – na dworcu powstanie dodatkowa winda. Jest już nawet gotowy projekt przygotowany na zlecenie PLK.
Napisz komentarz
Komentarze