Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Arka strzeliła dwa gole, ale punkty wyjechały [nl] z Gdyni

Piłkarze gdyńskiej Arki przegrali na stadionie przy ul. Olimpijskiej z Polonią Warszawa 2:3 w meczu 3. kolejki Fortuny 1 Ligi.
Arka strzeliła dwa gole, ale punkty wyjechały [nl] z Gdyni
Piłkarze Arki mimo mobilizacji nie dali rady pokonać warszawskiej Polonii

Autor: Fot. Arka Gdynia

Smutno się ogląda mecz takich drużyn jak Arka Gdynia i Polonia Warszawa, kiedy trybuny takiego stadionu jak ten przy ul. Olimpijskiej świecą pustkami. Przypomnijmy, że to efekt bojkotu większości kibiców Arki domowych meczów żółto-niebieskich, którzy w ten sposób protestują przeciwko właścicielowi i prezesowi Michałowi Kołakowskiemu.

A mecz w pierwszej połowie mógł się podobać, bo obu drużynom chciało się grać i zdobywać bramki. W 25. minucie po strzale Wojciecha Fadeckiego piłka odbiła się od obrońcy Arki i zmyliła bramkarza Arki Martina Chudego.

Arka dość szybko odpowiedziała golem, które zdobył w 28. minucie Karol Czubak. Arka poszła za ciosem, ale drugiego gola Czubaka sędzia nie uznał, ze względu na pozycję spaloną. Gola za to zdobyła Polonia i to goście ze stolicy schodzili do szatni w nieco lepszych nastrojach.

Jeszcze lepsze mieli piłkarze Polonii i jej kibice, którzy przyjechali do Gdyni, kiedy na kwadrans przed końcem „Czarne Koszule” podwyższyły prowadzenie na 3:1. Arka próbowała zmienić losy meczu i na pięć minut przed końcem spotkania „złapała kontakt”, strzelając drugiego gola.

W drugiej części pojedynku emocji także nie brakowało, ale – niestety – po raz kolejny zabrakło piłkarzom Arki skuteczności.

Arka Gdynia - Polonia Warszawa 2:3 (1:2)

Bramki: Karol Czubak (28), Michał Marcjanik (85) – Wojciech Fadecki (25), Wojciech Bajdur (45+1), Michał Kołodziejski (74).

Mecze II, III i IV ligi

Mecz Arki z Polonią Warszawa kończył niejako weekendowe granie na Pomorzu. Wcześniej kibice w naszym regionie mogli emocjonować się meczami II, III i IV ligi.

W II lidze Chojniczanka grała w sobotę w Łodzi z rezerwami ŁKS. Mimo, że drużyna z Chojnic prowadziła 2:1, to mecz przegrała, a decydująca bramkę straciła w 90. minucie gry.

Bramki dla Chojniczanki strzelili: Sebastian Golak (47. min) i Dominik Banach (51).

Radunia Stężyca grała w niedzielę na swoim stadionie z Sandecją Nowy Sącz i zremisowała 1:1. Radunia także nie dała rady utrzymać prowadzenia po bramce Danu Spataru (13. min.) i gola dającego remis straciła w 89. minucie.

Po 3. kolejce II ligi Radunia zajmuje w tabeli miejsca 7-8 z dorobkiem 5 punktów. Chojniczanka ma 3 punkty i jest na 13. miejscu.

W II grupie III ligi, która wystartowała w miniony weekend, znowu mamy pięć pomorskich drużyn. Przypomnijmy, że miejsce zdegradowanego do IV ligi gdyńskiego Bałtyku zajął Wikęd Luzino. Dla beniaminka z Kaszub nie był do wymarzony debiut na tym szczeblu rozgrywek, bo KTS-K Wikęd przegrał z bydgoskim Zawiszą 1:7. Bramkę dla Wikędu zdobył Przemysław Kostuch (88).

Nie udało się też Gedanii 1922, która na inaugurację sezonu 2023/24 przegrała z Polonią Środa Wlkp. 2:3. Bramki dla „Gedy” strzelili debiutujący w drużynie Miłosz Manuszewski (2) i Konrad Waliszewski (56).

Lepiej poszło Stolemowi Gniewino, który w Solcu Kujawskim pokonał Unię 3:2 po golach Patryka Sobczyńskiego (24, karny i 61) oraz Mateusza Dampca (53).

Bardzo dobrze spisali się też piłkarze Cartusii, którzy w Kartuzach pokonali rezerwy Pogoni Szczecin 2:1 po golach Dawida Szałeckiego (34) i Piotra Gryszkiewicza. Klub Piłkarski Starogard zremisował z Unią w Swarzędzu 2:2, a bramki dla KPS zdobyli Karol Zieliński (3) i Konrad Kleinschmidt (51).

W I kolejce IV ligi na Pomorzu padły rezultaty: Sparta Sycewice – Jaguar Gdańsk 2:3, Pomezania Malbork – Bałtyk Gdynia 0:2, Grom Nowy Staw – Anioły Garczegorze 1:0, Gedania II 1922 – Chojniczanka II 0:4, Arka II Gdynia – Radunia II Stężyca 0:0, Powiśle Dzierzgoń – GKS Kolbudy 0:2, Supra Kwidzyn – Pogoń Lębork 2:2, MKS Władysławowo – Gryf Słupsk 1:3, Start Miastko – Gryf Wejherowo 1:0.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama