Kliknęła w nadesłany link i straciła 75 tysięcy złotych
- Mieszkanka Sztumu korzystała ze znanej platformy ogłoszeniowej. Na swoim profilu użytkownika wystawiła deszczownicę na sprzedaż. Szybko pojawił się nabywca, który przesłał 39-latce spreparowany link do strony bankowej. Kobieta skorzystała z przesłanego linka i po chwili zauważyła, że na jej koncie bankowym dokonywane są wypłaty. Zanim zablokowała konto, straciła w 75 tysięcy złotych. Kobieta natychmiast skontaktowała się z bankiem, a następnie o sprawie powiadomiła policjantów – wskazuje mł. asp. Łukasz Kirkuć z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci apelują o ostrożność
Funkcjonariusze wciąż ostrzegają, aby nie klikać w linki w wiadomościach czy e-mailach wysłanych przez nieznane nam osoby. W komunikacie KWP w Gdańsku czytamy:
- Pamiętaj! Weryfikuj kto i co do ciebie pisze.
- Nie klikaj w nieznajome linki do stron.
- Nie podawaj swoich danych do logowania.
- Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty,
- Czytaj SMS-y od banków.
- Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz.
- Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosuj się do nich, gdy korzystasz z portali aukcyjnych.
- Miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów.
- Rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal.
- Unikaj bezpośrednich transakcji.
- Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, na przykład przez WhatsApp czy Messenger.
- Należy pamiętać, że oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego, tak samo jak i każdą inną stronę internetową. Trzeba zwracać uwagę na adres widoczny w przeglądarce, na poprawność językową strony. Fałszywe serwisy często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.
Co zrobić gdy zostaniesz oszukany?
- Koniecznie skontaktuj się ze swoim bankiem przez infolinię,
- Możesz od ręki zastrzec swoją kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay,
- Poinformuj policję.
Mundurowi przypominają też, że na oficjalnym blogu serwisu sprzedażowego OLX można przeczytać: "Pamiętaj, że OLX nie generuje linków do opłacenia zakupu czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy cię podczas finalizacji płatności OLX, jest Dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata"
Podstawowe zasady jak uniknąć kłopotów i utraty oszczędności:
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł dostępu!
- Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz o tym zdarzeniu. Poinformuj policję, wybierając numer alarmowy 112.
- Zawsze rozłączaj połączenie przed wykonaniem kolejnego. Na tym często bazują oszuści!
- Za każdym razem, gdy proszeni jesteśmy o wykonanie transakcji z naszego rachunku bankowego, przekazanie danych służących do logowania na konto bądź gotówki nieznanej nam osobiście osobie, jest to potencjalne oszustwo i wówczas należy bezwzględnie starać się zweryfikować wiarygodność osoby, która do nas dzwoni, albo kontaktuje się z nami w inny sposób-poprzez SMS, komunikator internetowy czy pocztę elektroniczną. Warto dwa razy zastanowić się i dokładnie wszystko sprawdzić przed wykonaniem czynności zleconej nam przez głos w słuchawce, aby nie stracić życiowych oszczędności.
- Pod żadnym pozorem nie przekazujmy żadnej osobie, co do tożsamości, której nie jesteśmy stuprocentowo pewni, loginu i hasła do bankowości internetowej oraz danych karty płatniczej. Są to informacje poufne i powinny być tylko w posiadaniu ich użytkownika. Nikt nie ma prawa wymagać od nas ich podania. Prawdziwy przedstawiciel banku nigdy o to nie zapyta;
- Nawet jeśli zostaliśmy poinformowani o potencjalnym zagrożeniu np. ataku hakerów na nasze konto bankowe, należy spokojnie przemyśleć, czy środki zgromadzone na rachunku naprawdę mogą być w niebezpieczeństwie, czy może rozmowa prowadzona jest z oszustem. Musimy zawsze mieć świadomość, że wyświetlony numer telefonu lub nazwa banku nie są gwarancją, że rozmawiamy z prawdziwym przedstawicielem tej instytucji.
- Jeśli o „szybką pożyczkę” zwracają się do nas znajomi poprzez portal społecznościowy- pisząc, że np. stoją przy kasie, zabrakło im środków na koncie, a muszą zapłacić za zakupy – proszą o przesłanie pieniędzy BLIK-iem, weryfikujmy takie informacje. Lepiej zadzwonić do takiego znajomego i upewnić się, czy na pewno to on do nas pisze.
- Przestępcy kontaktują się nie tylko z seniorami. Coraz częściej ich ofiarami padają młodsi. Metody wykorzystywane przez oszustów często wpływają na nasze emocje, a te nie są dobrym doradcą, zwłaszcza kiedy trzeba działać szybko i zdecydowanie.
Napisz komentarz
Komentarze