„Królowa nieszczęścia” – spotkanie z autorem [nl] w Domu Zarazy

Któż nie zna kultowego „Rancza”... Polski serial telewizyjny wyreżyserowany przez Wojciecha Adamczyka emitowany był od 2006 roku przez kilka lat. W przedostatnią w tym sezonie Oliwską Niedzielę, 18 czerwca o godz. 17, Dom Zarazy będzie gościć Jerzego Niemczuka, współscenarzystę tej popularnej produkcji. Nie będzie to jedyny powód rozmowy z gościem. Jerzy Niemczuk wydał niedawno, i to w Gdańsku, w wydawnictwie Tytuł, swoją najnowszą powieść „Królowa nieszczęścia”. Za jej to sprawą przenosi czytelników do mazurskiego miasteczka i z takiej „mrocznej” perspektywy przyjrzymy się dzisiejszym czasom.

O książce:

"Powieść Jerzego Niemczuka nie jest imitacją zagranicznych bestsellerów, czy podróbką sensacyjnego kryminału. To niekiedy bolesna w swoich diagnozach wiwisekcja polskiej prowincji napisana z wielkim talentem, skrząca się dowcipem, wyprana z publicystyki. W powieści młode pokolenie to nie tylko bierni konsumenci Internetu, to często społecznicy tropiący zło, również poza systemem i strukturami, to ludzie wierzący, że kraj trzeba zmieniać.

Mazury jako miejsce akcji powieści to dodatkowy atut. Dzięki kamerze, którą autor umieszcza w czapeczce Kamila, będziemy wyobrażać sobie w trakcie slow-joggingu bohatera powieści piękno krainy: jeziora, rzeki, lasy, czy, dla kontrastu, mało malownicze miasteczko Mroki, główny plan zdarzeń.
Trudno w polskiej literaturze współczesnej wskazać tak konsekwentnie i przekonująco pod względem literackim pokazane życie prowincjonalnego miasteczka: miłość, intrygi i walkę o władzę.
Pasjonujący jest w powieści obraz sprawowania burmistrzowskiej władzy i walka o reelekcję, która kończy się dramatycznym finałem, a ten pokazuje, że walka o władzę nigdy się nie kończy, a jej rozstrzygnięcia są sezonowe.
Lektura powieści przynosi pełną satysfakcję poznawczą jako świadectwo wyprawy do mało znanego świata, ale też urzeka kunsztem językowym oraz – co charakterystyczne dla pisarstwa Niemczuka – poczuciem humoru i dyskretną tonacją satyryczną".

Małgorzata Oliwia Sobczak: Nie kalkuluję, co powinno się znaleźć w książce, którą piszę

Rozmowę z autorem poprowadzi Monika Zytke, szefowa Domu Zarazy.

Spotkaniu towarzyszyć będzie, jak zapewniają organizatorzy, szczególna scenografia – niezwykłe światło, które współgra z naturą i sztuką. Projekt gdańskiego twórcy Dominika Pellowskiego  to koncept, który powstał z pasji i fascynacji do materiału. To ręcznie wykonywane lampy z płatów kory palmy z troską o każdy szczegół.

18 czerwca, godz. 17, Stary Rynek Oliwski 15. Wstęp wolny