Stawką tego spotkania był awans do 1/8 finału Tauron Pucharu Polski. Ekipa Michała Winiarskiego była faworytem, bo jej rywal gra o klasę niżej, ale niespodzianki pucharowe to nie tylko domena piłkarzy nożnych.
W Bielsku sensacji nie było. Drużyna Trefla przystąpiła do meczu skoncentrowana i udowodniła swoją wyższość, wygrywając z przeciwnikiem bez straty seta, choć mecz do najłatwiejszych nie należał.
– Przede wszystkim bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudny mecz i takim się też okazał. Dwa pierwsze sety były naprawdę bogate w dosyć ciekawą siatkówkę, jak i również błędy z naszej strony. Drużyna przeciwna wykorzystywała te sytuacje i wynik setów był zarazem bardzo zacięty, jak i był sprawą otwartą. Cieszę się, że w trudnych momentach odnaleźliśmy spokój, swoją grę i to na naszą szalę przechyliliśmy zwycięstwo – powiedział po meczu Mariusz Wlazły, zawodnik Trefla.
W 1/8 finału Trefl zagra z Cuprum Lubin.
BBTS Bielsko-Biała-Trefl Gdańsk 0:3 (25:27, 22:25, 12:25)
BBTS: Macionczyk, Siek 4, Pietruczuk 10, Hunek 4, Piotrowski 7, Gryc 7, Fijałek (libero) oraz Gil, Kapelus, Lesiuk 1, Cedzyński, Hanes 6, Ledwoń (libero)
Trefl: Lipiński 14, Wlazły 8, Kampa 6, Mika 14, Mordyl 5, Crer 11, Olenderek (libero) oraz Reichert, Łaba 1.
Napisz komentarz
Komentarze