To już kampania? Radni PiS o alternatywie dla prezydent Dulkiewicz

Chociaż do wyborów samorządowych ponad rok, można odnieść wrażenie, że gdańscy radni PiS rozpoczęli kampanię. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zorganizowanej cztery lata po wyborze Aleksandry Dulkiewicz na prezydent Gdańska, radni opozycji skrytykowali dotychczasową działalność włodarz, jednocześnie zapewniając, że sami są najlepszą alternatywą dla obecnych władz miasta.

- Gdańsk, o który my walczymy jako radni PiS, to kontrpropozycja, to lepsza alternatywa dla tej jednej kadencji pani Aleksandry Dulkiewicz. Naprawdę obawiamy się, że Gdańsk drugiej kadencji pani prezydent po prostu nie wytrzyma – mówił radny Andrzej Skiba.

- To pierwsza kadencja pani Aleksandry Dulkiewicz i naszym zdaniem już wystarczy – dodawał Przemysław Majewski.

Pod Nowym Rauszem w Gdańsku radni PiS mówili o największych, ich zdaniem, błędach oraz zaniechaniach urzędu kierowanego przez prezydent Dulkiewicz. Na planszach zaprezentowali cztery obszary działalności miasta, które mają być największym rozczarowaniem ostatnich lat. Mówili o „nieudanych projektach”, „nieprawidłowościach w Gdańskich Nieruchomościach”, „republice drwali i deweloperów” oraz „chaosie komunikacyjnym”.

- Kilka lat temu, gdy ruszał projekt Mevo, widzieliśmy uśmiechniętą prezydent w towarzystwie prezydentów Wojciecha Szczurka oraz Jacka Karnowskiego – mówił radny Majewski. – Dzisiaj wiemy, że były dziesiątki milionów złotych utopionych w projekt, który kończy się w ten sposób, że baterie z rowerów oddawane są politechnice, a same rowery sprzedawane za procent ich pierwotnej ceny. Na horyzoncie mamy kolejny problem, czyli funkcjonowanie systemu Fala, który zamiast od maja czy kwietnia, wejdzie w życie w lipcu. To 150 mln zł, w tym 90 mln zł dofinansowania, które prawdopodobnie w tej Fali zostaną utopione. Jeśli chodzi o nieudane projekty, to chyba już wystarczy.

- Od początku naszej działalności w radzie podejmujemy się trudnego zadania polegającego na lekkim uporządkowaniu tej stajni Augiasza, którą są Gdańskie Nieruchomości, czy jak niektórzy mówią „gdańskie nieprawidłowości” – mówił Andrzej Skiba. – Jak to jest, że w Gdańsku setki rodzin czekają na możliwość wynajęcia mieszkania, a nawet ok. tysiąca pustostanów po prostu stoi bez remontów. Niech symbolem tych nieudolnych rządów pani Aleksandry Dulkiewicz, jeżeli chodzi o gospodarowanie mieniem komunalnym, będą toczące się sprawy w prokuraturze, niektóre nawet na zawiadomienie władz Gdańska.

Gdańsk, o który my walczymy jako radni PiS, to kontrpropozycja, to lepsza alternatywa dla tej jednej kadencji pani Aleksandry Dulkiewicz. Naprawdę obawiamy się, że Gdańsk drugiej kadencji pani prezydent po prostu nie wytrzyma. To pierwsza kadencja pani Aleksandry Dulkiewicz i naszym zdaniem już wystarczy

Andrzej Skiba / radny PiS

Poza tym, opozycja w radzie skrytykowała prezydent za przypadki dzikiej wycinki drzew przez deweloperów, a także – jak określili – liczne afery, do których zaliczyli m.in. tzw. owcagate czy wycięcie oliwskiej palmy. Pytani o to, czy konferencja jest nieformalnym rozpoczęciem kampanii przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi odpowiadali, że nie, chociaż nie pojawiły się na niej nowe tematy, o których nie wiedziałaby gdańska opinia publiczna. Radni nie chcieli też wskazać, kto według nich miałby zastąpić Aleksandrę Dulkiewicz.

- Jesteśmy drużyną Prawa i Sprawiedliwości, a w każdej drużynie decyzje podejmuje kapitan. Odnośnie tego, kto będzie naszym kapitanem w wyborach samorządowych, będziemy państwa informować w stosownym czasie. Na pewno pani Dulkiewicz brakuje dobrego programu dla Gdańska, a my ten dobry program mamy. Do tego chęć działania i uczciwość – przekonywał Andrzej Skiba.

Czy w związku z tym radni są niezadowoleni z decyzji Zjednoczonej Prawicy, o wydłużeniu kadencji samorządowców oraz przełożeniu wyborów, które w sumie przedłużą urzędowanie prezydent Dulkiewicz o 1,5 roku?

- Na sprawy związane z przedłużeniem kadencji nie mamy żadnego wpływu – odpowiadał radny Majewski. – Dla nas jako radnych, to dodatkowy czas, podczas którego możemy ujawniać pewne problemy, nagłaśniać i pomagać mieszkańcom Gdańska.