Na pętli tramwajowej w Gdańsku zginął 5-letni chłopiec. Będzie audyt

Aktualizacja, godz. 15:30

Po śmiertelnym wypadku na pętli Łostowice-Świętokrzyska prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz postanowiła działać. 

– Podjęłam decyzję o przeprowadzeniu audytu wszystkich pętli tramwajowych oraz nieoznakowanych miejsc przejścia przez tory. Bezpieczeństwo to jednak nie tylko infrastruktura, to także świadomość i odpowiedzialność każdej i każdego z nas – napisała na facebookowym profilu prezydent Gdańska.

Zaznaczyła, że miasto niebawem uruchomi szeroko zakrojoną kampanię informacyjną i edukującą o zasadach bezpiecznego zachowania na przejściach, drogach rowerowych oraz ulicach.

Wcześniej pisaliśmy

W Gdańsku w piątek, 11 października po godz. 17 na pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Śmierć poniósł pięciolatek (nie dziewczynka, jak pierwotnie informowano), a będąca z nim 47-latka została ranna.

Śmiertelny wypadek na pętli tramwajowej w Gdańsku! Nie żyje 5-letni chłopiec

Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy na miejscu zdarzenia pracowali pod nadzorem prokuratora, wynika że doszło do wtargnięcia na przejście. Wszystkie okoliczności są obecnie badane.

Na skutek odniesionych obrażeń 5-letni chłopiec poniósł śmieć na miejscu. Jego ciało, decyzją prokuratora, zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej. 47-letnia kobieta została przewieziona od szpitala.

podinsp. Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.

Motorniczy tramwaju był trzeźwy. Pojazd, którym kierował, został zabezpieczony procesowo, a do badania została też pobrana krew poszkodowanej. Podczas prowadzonych na miejscu prac policjanci dokonali także wstępnej rekonstrukcji zdarzeń.

– Na miejscu zdarzenia policjanci ruchu drogowego wykonali wszystkie czynności potrzebne do rekonstrukcji wypadku i ustalenia jego dokładnych okoliczności. Między innymi zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, ustalili świadków, wykonali oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia, a także szkic sytuacyjny – mówi podinsp. Ciska.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że zarówno osoba poszkodowana, jak i motorniczy zostali objęci pomocą psychologiczną.

– Łączę się w bólu z rodziną ofiary, przekazując wyrazy najgłębszego współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach – napisała w mediach społecznościowych Aleksandra Dulkiewicz.