Około godz. 7.40 na plaży w Łebie przypadkowy spacerowicz ujawnił ludzkie ciało - informuje asp. szt. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. - Na miejsce został wysłany patrol policji. Policjanci zabezpieczyli to miejsce. Okazało się, że są to zwłoki kobiety w wieku około 60-65 lat. Nie było przy niej żadnych dokumentów. Policjanci będą ustalać tożsamość zmarłej kobiety.
Na miejscu policjanci wraz z technikiem kryminalistyki pracowali razem z prokuratorem. Ciało zostało już zabezpieczone i przewiezione do prosektorium, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja. Dopiero wtedy można będzie ustalić, kiedy w przybliżeniu kobieta zmarła. Sprawa bada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lęborku.
Przeprowadzone na miejscu oględziny zwłok, według informacji prokuratora, nie wskazują, aby do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie.
W działania zaangażowani byli także strażacy z Łeby, którzy pomagali osłonić ciało wyrzucone przez morze.
- Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do nas o godz. 10.50 - informuje st. kpt. Marcin Elwart, rzecznik lęborskiej straży pożarnej.
Napisz komentarz
Komentarze