Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wpadł na piwko do zamkniętego sklepu. Może posiedzieć nawet 10 lat

Kara 10 lat pozbawienia wolności grozi 39-latkowi z Łeby, który w nocy włamał się do sklepu po piwo i przy okazji zdemolował jego wnętrze powodując straty na ponad 12 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku.
Wpadł na piwko do zamkniętego sklepu. Może posiedzieć nawet 10 lat

Autor: KPP Lębork

W nocy ze środy na czwartek (28/29 grudnia) dyżurny lęborskiej policji został powiadomiony o włamaniu do sklepu w Łebie. Według zgłoszenia sprawca miał wciąż znajdować się wewnątrz i „częstować” się towarem. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani funkcjonariusze służby patrolowej, którzy obezwładnili i zatrzymali nietrzeźwego sprawcę – 39-letniego mieszkańca Łeby. Z ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna rozbił witrynę wystawową i przez nią dostał się do środka. Jak twierdził sklep był zamknięty, a chciał napić się piwa. Wybrał jednak kilka butelek wódki oraz papierosy, którymi „raczył” się na miejscu. Część alkoholu porozbijał na podłodze i wyrzucił przez rozbitą witrynę, zniszczył też monitor kasowy i ekran totalizatora, powodując łączne straty w wysokości ponad 12 tysięcy złotych. Śledczy zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody a sprawca został osadzony w policyjnej celi.

Wczoraj zatrzymany usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama