Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nowoczesna chce zniesienia zakazu handlu w niedzielę

.Nowoczesna oraz .Młodzi Nowocześni z Pomorza chcą, aby zniesiono zakaz handlu w niedzielę. Konferencję prasową w tym temacie zorganizowali właśnie w jedną z nielicznych w ciągu roku niedziel handlowych. - Swobodny handel w niedziele przyniesie wiele korzyści i nie musi stać w sprzeczności z prawami pracowników. O tym, kiedy działa sklep i kiedy człowiek robi zakupy nie powinni decydować politycy, związkowcy czy biskupi – uważają organizatorzy konferencji.
Nowoczesna chce zniesienia zakazu handlu w niedzielę

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

.Nowoczesna oraz .Młodzi Nowocześni z regionu pomorskiego chcą zniesienia zakazu handlu w niedzielę. Swoje argumenty przedstawili podczas konferencji prasowej, którą zorganizowali w handlową niedzielę, 18 grudnia w Gdańsku.

- Uważamy, że taka regulacja w naszym kraju nie jest i nie była potrzebna. Zakaz handlu jest ingerencją w wolny rynek, ograniczeniem wolności gospodarczej i prawa przedsiębiorstw do działania. W Unii Europejskiej całkowity zakaz handlu w niedziele obowiązuje tylko w dwóch krajach: Niemczech i Austrii. Aż 18 krajów UE nie ma praktycznie żadnych ograniczeń handlu w te dni. Domagamy się zniesienia zakazu handlu w niedziele – informuje Natalia Pobłocka z .Nowoczesnej, przewodnicząca Regionu Pomorskiego, która uważa też, że to przedsiębiorstwa same powinny podejmować decyzje, kiedy chcą pracować i nie potrzebują do tego regulacji państwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Handel, hałas i striptiz. Mieszkańcy Głównego Miasta wciąż skarżą się na uciążliwości

Członkowie .Nowoczesnej i .Młodzi Nowocześni uważają, że zniesienie zakazu handlu w niedziele zwiększy nie tylko swobodę konsumentów, ale też m.in. da więcej miejsc pracy, w tym dla młodych ludzi, studentów, którzy właśnie tego dnia mają możliwość pracy. Co jednak z tymi pracownikami, którzy chcieliby jednak niedziele spędzić z bliskimi, zamiast iść do pracy na wiele godzin?

- Rekomendujemy, żeby zmiana ustawy o ograniczeniu handlu w niektóre dni dopuszczająca otwarcie sklepów w niedziele była połączona z zagwarantowaniem pracownikom handlu prawa do dwóch wolnych niedziel w miesiącu. W ten sposób osiągniemy kompromis uwalniający handel z zapewnieniem komfortu pracy pracownikom handlu – wyjaśnia Natalia Pobłocka.

Zakaz handlu jest ingerencją w wolny rynek, ograniczeniem wolności gospodarczej i prawa przedsiębiorstw do działania. W Unii Europejskiej całkowity zakaz handlu w niedziele obowiązuje tylko w dwóch krajach: Niemczech i Austrii. Aż 18 krajów UE nie ma praktycznie żadnych ograniczeń handlu w te dni.

Natalia Pobłocka / .Nowoczesna

Częściowy zakaz handlu w niektóre niedziele w sklepach zatrudniających pracowników wprowadzono w Polsce w 2018 roku, a od 2020 roku zakaz ten jest niemal całkowity (za wyjątkiem siedmiu niedziel w ciągu roku, m.in. przed świętami). Jak argumentowała wprowadzenie tego zakazu większość rządowa?

- Ograniczenie handlu w niedziele jest ważnym społecznie zagadnieniem. Może prowadzić do wzmocnienia więzi społecznych, szczególnie rodzinnych. Wśród osób zatrudnionych w handlu istotną grupę stanowią kobiety-matki, a niedziela to często najbardziej dogodny moment na spędzenie czasu z dziećmi i rodziną. Wolna od pracy niedziela daje wszystkim członkom rodziny możliwość wspólnego odpoczynku i przywraca jej pierwotny sens związany ze świętowaniem tego dnia - czytamy na stronie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama