Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wybory samorządowe będą wiosną. Prezydent podpisał ustawę

Klamka zapadła – wybory samorządowe nie odbędą się w przyszłym roku, ale dopiero na wiosnę 2024. We wtorek 22 listopada prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w tej sprawie.
Wybory samorządowe będą wiosną. Prezydent podpisał ustawę

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Zgodnie z kalendarzem wyborczym jesienią przyszłego roku miały odbyć się zarówno wybory samorządowe, jak i parlamentarne. To wynik uchwalonego w 2017 roku wydłużenia kadencji samorządów z czterech do pięciu lat. Teraz PiS przeforsował jednorazowe wydłużenie obecnej kadencji o kolejne pół roku, argumentując to koniecznością rozdzielenia terminu wyborów do Sejmu i Senatu od terminu wyborów lokalnych. Mogło by to – zdaniem rządzących – spowodować chaos w kampaniach wyborczych. Dlatego we wrześniu Sejm wydłużył kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024. Przeciw były wszystkie kluby opozycyjne. Ustawę odrzucił też Senat, ale w listopadzie sejmowa większość wypowiedziała się przeciw senackiej uchwale i ustawa trafiła na biurko prezydenta, który właśnie ją podpisał.

Politycy opozycji uważają przesunięcie terminu wyborów samorządowych za nieuzasadnione. Agnieszka Pomaska w rozmowie z zawszepopmorze.pl zwracała uwagę, że nowy termin wyborów samorządowych zbiega się z terminem wyborów do Parlamentu Europejskiego (także wiosna 2024) i to już PiS nie przeszkadza, co – według posłanki Platformy Obywatelskiej – świadczy o tym, że prawdziwe powody wydłużenia kadencji są inne.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Opozycja: PiS będzie się chwytał wszystkiego, żeby nie przegrać tych wyborów

Zdaniem opozycji głównym motywem przeniesienia wyborów samorządowych, które powinny odbyć się kilka tygodni przed parlamentarnymi, jest obawa PiS przed ich wynikami. Porażka partii rządzącej w wyborach samorządowych, mogłaby wywołać dalszy spadek poparcia dla Zjednoczonej Prawicy.

Myślę, że rządzący boją się samorządowców. Tego, że wygramy swoje wybory i ten sukces przełoży się na wybory parlamentarne. Boją się tego, że nasze zwycięstwo będzie kulą śniegową ich kolejnych porażek. Te wybory to będzie nie tylko kampania o Polskę lokalną. Chcielibyśmy, biorąc w nich udział, zawalczyć także o praworządną Polskę centralną

Jacek Karnowski / prezydent Sopotu

Opinie samorządowców odnośnie wydłużenia kadencji były różnorakie. Na Pomorzu większość była przeciw, ale jednocześnie twierdziła, że nie spowoduje to większych perturbacji i nie jest dużym problemem, z ich punktu widzenia.

POLECAMY TAKŻE: W trakcie gry nie zmienia się jej zasad. Pomorscy samorządowcy krytykuje przesunięcie terminu wyborów na wiosnę 2024

Według licznych opinii prawnych, w tym także sejmowego Biura Legislacyjnego, ustawowe wydłużenie kadencji organów samorządowych, jest dalece wątpliwe, jeśli się spojrzy na problem z perspektywy konstytucyjnych zasad ustrojowych. Niemniej, po podpisaniu ustawy przez prezydenta, sprawa wydaje się przesądzona. Wybory samorządowe odbędą się między 31 marca a 23 kwietnia 2024 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama