W piątek, 30 września, Chojniczanka Chojnice pokonała Wisłę Kraków 1:0. Porażka ta przelała czarę goryczy w krakowskim klubie i w poniedziałek, 3 października, z funkcją trenera Wisły pożegnał się były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek.
Mecz ten, oprócz sportowych emocji, wzbudzał także spore zainteresowanie kibiców obu zespołów. Po raz pierwszy od dłuższego czasu mecz w Chojnicach oglądał komplet publiczności. Na stadionie nie zabrakło również fanów „białej gwiazdy”. Jako że od pewnego czasu, delikatnie rzecz ujmując, fani obu zespołów za sobą nie przepadają (kibice Chojniczanki to fanklub Lechii Gdańsk), to mecz ten zakwalifikowano jako spotkanie podwyższonego ryzyka i było ono zabezpieczane przez aż 250 policjantów z Chojnic oraz z oddziału prewencji policji w Gdańsku. Sam mecz przebiegł jednak bardzo spokojnie, nie było żadnych akcesów, poza wzajemnymi „pozdrowieniami” z obu stron i użyciem rac, do bardzo efektownej oprawy ze strony kibiców Chojniczanki.
Policjanci przygotowali się jednak na różne okoliczności i na kilkadziesiąt godzin przed meczem... ćwiczyli „zadymę” na stadionie.
- Na terenie stadionu Chojniczanka 1930, policjanci wspólnie ze strażakami przeprowadzili ćwiczenia dowódczo-sztabowe, które nastawione były przede wszystkim na przywracanie przez pododdziały policji zakłóconego porządku publicznego w trakcie imprezy masowej – potwierdzają policjanci z Chojnic.
W zabezpieczeniu tego wydarzenia sportowego wzięli udział policjanci z Chojnic oraz Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, którzy profesjonalnie zabezpieczyli mecz odbywający się na stadionie „Chojniczanki". Nad bezpieczeństwem kibiców i mieszkańców Chojnic czuwało blisko 250 funkcjonariuszy. Funkcjonariusze dbali o bezpieczeństwo nie tylko na terenie przyległym do stadionu, ale byli obecni na terenie całego miasta. Policjanci ruchu drogowego, zabezpieczali trasy dojazdowe oraz kierowali ruchem na skrzyżowaniach. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie wrócił do domu.
- Policjanci ruchu drogowego zabezpieczali trasy dojazdowe oraz kierowali ruchem na skrzyżowaniach, aby każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie wrócił do domu – dodają policjanci.
Napisz komentarz
Komentarze