W sierpniu zeszłego roku 50-letni Emil R. umówił się z żoną na parkingu samochodowym przy ulicy Spacerowej przy Pachołku w Gdańsku. Wsiadł do jej samochodu, by porozmawiać o ich związku, gdyż od pewnego czasu byli w separacji. Nagle wyciągnął nóż i zadał jej kilka śmiertelnych ciosów nożem m.in. w okolice szyi. W wyniku odniesionych obrażeń pokrzywdzona zmarła. Następnie Emil R. zbiegł i ukrył się w pobliskim lesie.
Został zatrzymany przez policję następnego dnia rano ok godz. 5.00 w okolicach gdańskiego ZOO. Prokurator oskarżył Emila R. o dokonanie, w zamiarze bezpośrednim, zabójstwa żony Małgorzaty.
- Emil R. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Z uwagi na charakter czynu oraz treść wyjaśnień oskarżonego w toku śledztwa prokurator uzyskał opinię biegłych psychiatrów oraz psychologa, w ocenie których oskarżony w chwili popełnienia czynu miał w pełni zachowaną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim zachowaniem, a jego stan pozwala na prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny – mówi prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przestępstwo zabójstwa z art. 148 § 1 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Od 19 sierpnia oskarżony jest tymczasowo aresztowany.
Napisz komentarz
Komentarze