Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Będzie czym ogrzać bloki? Pytamy spółki o węgiel [nl] i ceny

Do końca lata odbiorcy ciepła sieciowego z bezpiecznej pozycji przyglądali się międzynarodowemu kryzysowi gazowemu czy zmaganiom właścicieli domków o każdy kilogram „czarnego złota”. Teraz sami wchodzą do „gry” o ciepły kąt. Jedyne, czego mogą być pewni, to podwyżki cen.
węgeil, Port Gdańsk

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Rusza pierwszy, pełny sezon grzewczy od momentu rozpoczęcia wojny. Efekty nałożonych sankcji oraz energetycznych szantaży Rosji, widać gołym okiem. W porównaniu do poprzednich lat, składy zaopatrujące w węgiel czy pelet świecą pustkami, do tego ceny oraz kaloryczność surowca importowanego z Indonezji czy RPA daleka jest od oczekiwań pośredników oraz indywidualnych klientów. Szczególnie martwią braki w dostawach, chociaż rząd ustami ministra Jacka Sasina zapewnia, że do końca roku przypłynie do Polski 11 mld ton, z czego ok. 2,5 mld ton trafi do klientów indywidualnych, a pozostała część do elektrowni czy przemysłu. Nieco lepiej ma być z zabezpieczeniem gazu.

– Pozyskane w ostatnich tygodniach kontrakty na dostawy z Baltic Pipe, a także dostawy drogą morską w postaci LNG oraz zgromadzone zapasy magazynowe PGNiG mają zaspokoić zapotrzebowanie przez cały sezon grzewczy 2022/2023 – czytamy w komunikacie PGNiG. Nastrojów w sektorze energetyki z pewnością nie poprawią doniesienia o prawdopodobnych atakach Rosji na instalacje Nord Stream 1 i 2.

Zapasy do końca roku

Jak na starcie sezonu grzewczego wygląda sytuacja w ciepłownictwie sieciowym? Produkująca ciepło dla ok. 2 mln odbiorców, w tym m.in. mieszkańców Gdańska, Gdyni, Rumi oraz Redy, spółka PGE Energia Ciepła, zapewnia, że w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym nie będzie problemów z ogrzaniem mieszkań, urzędów czy szpitali. Podstawowym paliwem w trójmiejskich elektrociepłowniach są węgiel oraz gaz ziemny, których zapasy – jak przekonuje prezes zarządu PGE Energia Ciepła – są już zabezpieczone.

Jak większość firm ciepłowniczych odczuwamy utrudnienia w dostawach opału, jednak podjęte przez nas działania, takie jak odpowiednio wczesne zakontraktowanie opału i stały kontakt z dostawcami, pozwoliły nam zminimalizować te przeszkody. Mamy zabezpieczone zapasy węgla do końca roku. Obecnie trwają rozmowy nad zakontraktowaniem zapasów do końca sezonu grzewczego

Iwona Kozłowska / OPEC w Gdyni

- Większość elektrociepłowni ma rezerwowe urządzenia wytwórcze, wykorzystujące inne paliwa, co jest dodatkowym zabezpieczeniem przy produkcji ciepła – mówi Przemysław Kołodziejak. – Przykładowo, elektrociepłownie w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze mogą wykorzystywać gaz z lokalnych źródeł, a w Rzeszowie część ciepła pochodzi ze spalania odpadów w instalacji termicznego przetwarzania z odzyskiem energii. Elektrociepłownie w Gdańsku i Gdyni, posiadają oprócz podstawowych jednostek wytwórczych, również dwupaliwowe kotły szczytowe wykorzystujące jako paliwo rezerwowe – olej opałowy, którego dostawy również są zabezpieczone. Dzięki takiej dywersyfikacji paliw w elektrociepłowniach zapewnimy mieszkańcom nieprzerwane ogrzewanie w domach. Zapewniamy wszystkich mieszkańców, którzy korzystają z ciepła sieciowego produkowanego w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła, że w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym 2022/2023 ciepła nie zabraknie – podkreśla prezes Kołodziejak.

PRZECZYTAJ TEŻ: W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii. „Ten rok będzie rekordowy”

Nieco mniej pewności płynie z komunikatów innych wytwórców w regionie. Elektrociepłownia Starogard, której ciepło trafia do odbiorów na terenie gminy Starogard Gd., zapewnia, że posiada zasoby węgla do końca grudnia 2022 roku, natomiast dostawy surowca na kolejne miesiące mają być realizowane w najbliższych tygodniach. Również Okręgowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gdyni, produkujące oraz dostarczające energię cieplną do mieszkańców Wejherowa, informuje o zapasach do końca roku oraz prowadzonych rozmowach w sprawie kolejnych kontraktów.

– Jak większość firm ciepłowniczych odczuwamy utrudnienia w dostawach opału, jednak podjęte przez nas działania, takie jak odpowiednio wczesne zakontraktowanie opału i stały kontakt z dostawcami, pozwoliły nam zminimalizować te przeszkody – mówi Iwona Kozłowska, koordynator Zespołu Komunikacji i PR w gdyńskim OPEC. – Mamy zabezpieczone zapasy węgla do końca roku. Obecnie trwają rozmowy nad zakontraktowaniem zapasów do końca sezonu grzewczego. Aktualnie trwa proces uruchamiania dostaw ciepła na potrzeby ogrzewania, zgodnie z podpisanymi umowami, a nasi odbiorcy nie powinni obawiać się zimnych kaloryferów.

Kogo obejmie rekompensata? 

Odbiorcy ciepła sieciowego z pewnością nie unikną podwyżek, chociaż nie będą one tak drastyczne jak w przypadku kosztów ponoszonych przez indywidualnych nabywców węgla.

– GPEC na terenie Gdańska oraz Sopotu zajmuje się przesyłem ciepła, tymczasem za wytwarzanie ciepła w gdańskiej elektrociepłowni odpowiada PGE EC – wyjaśnia Jadwiga Grabowska, rzeczniczka prasowa Grupy GPEC. – Jeśli chodzi o taryfę GPEC, to od 1 września 2022 roku wzrosła ona średnio o 1,92 proc.

Aktualną taryfę na wytwarzanie ciepła przez PGE Energia Ciepła Oddział Wybrzeże, zatwierdzono decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki 14 września 2021 r. i obowiązuje ona do dziś (30.09). Jednocześnie, w czerwcu 2022 r. zmieniono i zatwierdzono ceny. Wzrost na wytwarzaniu ciepła w PGE Energia Ciepła Oddział Wybrzeże w Gdańsku wyniósł 4,99 proc., co dla klientów korzystających z miejskiej sieci ciepłowniczej GPEC w Gdańsku, Sopocie oraz Gminie Kolbudy przełożyło się na średni wzrost cen na poziomie 3,2 proc.

PRZECZYTAJ TEŻ: Rada Miasta Gdyni z apelem do premiera w sprawie cen prądu

Interesy odbiorców w tym zakresie chronić mają regulacje przyjęte przez Sejm na początku września, w ramach ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Zakładają, że na przeciętnym rachunku podwyżka nie powinna przekroczyć 40 proc., a jeżeli to nie wystarczy do pokrycia kosztów ponoszonych przez wytwórców oraz dystrybutorów, rząd przewidział dla nich rekompensaty. Nowe zasady wchodzą w życie od 1 października.

– Gospodarstwa domowe i instytucje użyteczności publicznej nie zapłacą za ciepło i podgrzanie wody więcej niż 150,95 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego na podstawie gazu ziemnego lub oleju opałowego i 103,82 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach – mówi Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. – Wsparcie ma dotyczyć mieszkańców domów i bloków oraz podmiotów realizujących ważne zadania społeczne.

Jak informuje Grupa GPEC, od 1 października cenami z rekompensatą objęci zostaną klienci zasilani ze spółek: GPEC Tczew (grupa taryfowa K1 i GW), GPEC Starogard, Orchis Energia Sopot, GPEC Pelplin, GPEC PRO – zasilani ze źródła: Świętokrzyska 55 w Gdańsku, Haffnera 72 w Sopocie (bez klientów zasilanych z kotłowni w Czerninie i Pruszczu Gd.) oraz GPEC – zasilani ze źródeł Nowy Świat 23H w Pucku oraz E. Romera w Gdańsku. Póki co, do pułapów wyznaczonych przez ustawodawców nie zbliżyły się ceny dla klientów zaopatrywanych w ciepło z elektrociepłowni PGE Energia Ciepła. Wynika to głównie z większych możliwości obniżenia kosztów przez dużego producenta.

Gospodarstwa domowe i instytucje użyteczności publicznej nie zapłacą za ciepło i podgrzanie wody więcej niż 150,95 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego na podstawie gazu ziemnego lub oleju opałowego i 103,82 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach. Wsparcie ma dotyczyć mieszkańców domów i bloków oraz podmiotów realizujących ważne zadania społeczne.

Anna Moskwa / minister klimatu

Gdynia: Nie będzie wysokich podwyżek

Oprócz obsługi Wejherowa, gdyński OPEC dystrybuuje ciepło za pośrednictwem miejskiej sieci ciepłowniczej także do Gdyni, Rumi i Kosakowa. Obecnie spółka czeka na zatwierdzenie nowej taryfy przez URE, o co wystąpiła 11 sierpnia.

– Obecna sytuacja zmian cenowych na rynku ciepła jest bezprecedensowa - komentuje Iwona Kozłowska z OPEC. - Konieczność urealnienia cen podyktowana jest inflacją, która dotyka wszystkie dziedziny gospodarki czy wzrostem cen surowców. W stosunku do 2021 r. ceny gazu wzrosły 14-krotnie, a ceny węgla 6-krotnie. Na tę sytuację dodatkowo nałożyły się problemy z dostawami – poprzez słuszne embargo na rosyjski węgiel oraz wzrost innych opłat, np. za emisję CO2, jakie ponoszą wszystkie kraje w UE.

Obecna taryfa dla ciepła OPEC obowiązuje do 14 października 2022 r. Jednocześnie spółka musi dostosować ją do wytycznych zawartych w ustawie z 15 września. Od 1 października rachunki dla odbiorców za ciepło z miejskiej sieci ciepłowniczej pozostaną na tym samym poziomie, natomiast dla odbiorców z kotłowni gazowych w Gdyni, Rumi, Kosakowie, Redzie i Sopocie zmaleją średnio o 10 proc. Natomiast o tym, jak kolejna taryfa wpłynie na wysokość opłat, odbiorcy dowiedzą się dopiero po zaakceptowaniu jej przez URE. W OPEC słyszymy, że mieszkańcy nie powinni spodziewać się znaczących podwyżek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gdańsk póki co bez dostawcy prądu. Miastu grozi blackout?

Nieoficjalnie, w jednej ze spółek słyszymy o pomyśle obniżenia o 1-2 st. C mocy cieplnej, być może, nieszczególnie dotkliwego dla przeciętnego odbiorcy, a jednak realnie wpływającego na wysokość rachunków. Analizy w tym zakresie wciąż trwają, jednak już dziś część wspólnot mówi takiemu pomysłowi stanowcze nie. To czego szczególnie boją się mieszkańcy bloków, to odgórnie ustalonych limitów na ciepło. Już dziś z ust niektórych polityków padają propozycje m.in. ograniczenia temperatury np. w budynkach użyteczności publicznej do 20 st. C. Kryzys energetyczny spowodował, że kolejne kraje sięgają po jeszcze bardziej drastyczne rozwiązania. Hiszpania czy Francja przyjmują prawne ograniczenia dotyczące zimowego ogrzewania. Najdalej w tym względzie zamierza iść Szwajcaria, w której rozważa się karanie więzieniem „recydywistów”, notorycznie przekraczających ustawowe 19 st. C w pomieszczeniach ogrzewanych gazem.

Obecnie ciepło systemowe wydaje się w Polsce wciąż jednym z pewniejszych rozwiązań, zwłaszcza, że ceny są wciąż pod nadzorem Urzędu Regulacji Energetyki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama