Na oszustwach „na wnuczka” czy „na policjanta” nie kończy się inwencja przestępców wykorzystujących zaufanie seniorów. Na własnej skórze przekonała się o tym 89-latka z Rumi, która straciła 10 tysięcy złotych wskutek domowej wizyty kontrolnej pod pretekstem procedury związanej z wypłatą czternastej emerytury. Uwagę staruszki odwróciło wykonane przez oszustkę „badanie kręgosłupa”.
– Oszustka najpierw w rozmowie ustaliła, gdzie kobieta trzyma pieniądze, a następnie podniosła jej sweter, zakrywając tym samym twarz. W trakcie rzekomego badania kręgosłupa, wykorzystując chwilę nieuwagi, seniorce skradziono 10 tysięcy złotych – relacjonuje sytuację, do której doszło we wtorek, 9 sierpnia asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańszczanka straciła mnóstwo pieniędzy. Tym razem oszust był „lekarzem z Syrii”
W związku z tym i podobnymi sygnałami, funkcjonariusze przestrzegają przed oszustami uderzającymi w seniorów. Przypominają też, że lista schematów stosowanych wobec starszych osób jest długa. Czasem może to być telefon od rzekomego policjanta z prośbą o pomoc w zatrzymaniu oszustów działających metodą na tzw. wnuczka. Kiedy indziej – wizyta w mieszkaniu fałszywych pracowników wodociągów, spółdzielni mieszkaniowej, pomocy społecznej lub, jak w przypadku 89-latki – pomocniczki wspierającej w wypełnianiu wniosku o czternastą emeryturę czy innego świadczenia.
Oszustwo „na wnuczka”. Schemat działania
Policjanci apelują o rozmowę ze starszymi członkami naszych rodzin. Przypominają też najczęstsze preteksty wykorzystywane w schematach „na wnuczka”. Oszuści w rozmowach z seniorami przekonują, że bliska osoba, np.:
- spowodowała wypadek drogowy i musi zapłacić ofierze tego wypadku odszkodowanie,
- zaciągnęła krótkoterminową pożyczkę, ale, niestety, nie ma pieniędzy na spłatę raty,
- musi poddać się poważnej operacji i potrzebuje pieniędzy na zabieg,
- potrzebuje pieniędzy na bardzo opłacalną inwestycję
- albo została zatrzymana i potrzebuje pieniędzy na to, by się „wykupić”.
Jak nie dać się oszukać?
- Rozłącz się, zadzwoń na wpisany w Twój telefon numer wnuczka i potwierdź informacje.
- Nie rozpoznajesz głosu? Rozłącz się! Zadzwoń na policję!
- Pieniądze przekazuj krewnym osobiście!
- Nie mów przez telefon, ile masz pieniędzy!
- Policja nigdy nie żąda przekazania pieniędzy i nie informuje przez telefon o prowadzonych sprawach!
Napisz komentarz
Komentarze