Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polacy znów latają [nl] z Gdańska. Gdzie najczęściej?

Tylko w pierwszym półroczu 2022 roku na gdańskim lotnisku zostało obsłużonych prawie pięć razy więcej pasażerów niż przez cały 2021 rok. Po pandemicznej przerwie Polacy znów chcą w ten sposób podróżować po Europie (najczęściej) oraz po świecie. Sprawdziliśmy, jakie miejsca wybierają.
samolot
Pasażerowie gdańskiego lotniska najczęściej latają liniami Ryanair oraz Wizz Air. Łącznie to aż 80 proc. wszystkich lotów

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Ponad 1,8 mln pasażerów skorzystało z gdańskiego lotniska w pierwszym półroczu 2022 roku. To blisko 400 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021, pandemicznego roku.

Przez sześć miesięcy 2022 roku na lotnisku w Gdańsku zanotowano ponad 19 400 lądowań i startów.

Gdzie najczęściej latają Polacy z gdańskiego lotniska?

Polacy z lotniska im. Lecha Wałęsy najczęściej latają:

  • do i z Londynu,
  • druga w tej klasyfikacji jest stolica Norwegii Oslo,
  • a trzeci jest Sztokholm.

Co ciekawe, Warszawa znalazła się na czwartym miejscu w tym zestawieniu.

– Wychodzimy na prostą i to całkiem rewelacyjnie – mówi Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. – Jeżeli w czerwcu obsłużyliśmy tylko o 10 proc. pasażerów mniej niż w rekordowym 2019 roku, to jest świetnie. Jeżeli przyjmiemy, że rok 2019 był rekordowy, a lata 2020 i 2021 było to szorowanie po dnie, to wyniki z tego roku mówią, że będziemy gdzieś w środku tego okresu.

statystyki lotniska w gdańsku za I półrocze 2022 roku
(źródło: Port Lotniczy w Gdańsku)

Prezes portu lotniczego cieszy się, że pierwszy raz od prawie trzech lat lotnisko znów zaczęło zarabiać.

– Mamy dodatni wynik na sprzedaży, czyli naszej podstawowej działalności. Wracamy do starych, dobrych czasów rentowności przedsiębiorstwa. Wynik ze sprzedaży w ciągu sześciu miesięcy 2022 roku to ponad 12 mln zł zysku. Z jednej strony jest więc euforia, ale z drugiej strony jako branża borykamy się z szeregiem problemów. To niedobór rąk do pracy i niedobór klientów biznesowych, gdyż korporacje oraz firmy zagraniczne nie odtworzyły jeszcze latania przedpandemicznego. Nadal zagrożeniem jest COVID-19, gdyż nie wiemy, jaka będzie dalsza polityka rządów w tej kwestii. Oczywiście wpływ na sytuację ma także wojna Rosji z Ukrainą – dodaje Tomasz Kloskowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama