W sobotę (4.12.) w nocy, na ul. Wyzwolenia policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który pchał motocykl oraz nerwowo rozglądał się na boki. Z uwagi na nietypowe zachowanie mężczyzny postanowiono go wylegitymować i skontrolować jego pojazd.
- Podczas interwencji okazało się, że 23-latek z Gdańska pchał motocykl, który został ukradziony 2 grudnia z terenu Przymorza - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Podczas dalszych czynności w tej sprawie na terenie posesji mężczyzny funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli kolejne dwa motocykle pochodzące z kradzieży. 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
W trakcie pracy nad tą sprawą funkcjonariusze z komisariatu na Przymorzu zebrali materiał dowodowy, pozwalający na przedstawienie 23-latkowi jedenastu zarzutów za kradzieże motocykli i motorowerów o łącznej wartości prawie 52 tys. zł. Do przestępstw tych doszło w ciągu ostatniego miesiąca na terenie Przymorza i Zaspy.
Mieszkaniec Gdańska odpowie też za naruszenie nietykalności mężczyzny, który podjął interwencję wobec złodzieja. 23-latek zaczął szarpać pokrzywdzonego i uderzył go pięścią w twarz, gdy ten próbował odzyskać motocykl, który złodziej ukradł mu chwilę wcześniej.
podinsp. Magdalena Ciska / oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku
- Dodatkowo 23-latek odpowie za kierowanie tymi pojazdami pomimo zakazów sądowych. Usłyszał osiem zarzutów za to przestępstwo - informuje rzeczniczka gdańskiej komendy.
Do tej sprawy funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli łącznie pięć skradzionych jednośladów. Obecnie wyjaśniają okoliczności tej sprawy i pracują nad odzyskaniem kolejnych motocykli i motorowerów.
Za kradzież oraz złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat więzienia. Za naruszenie nietykalności cielesnej osoby, w związku z podjętą interwencją na rzecz ochrony porządku publicznego grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze