Ogniwo po ubiegłotygodniowej porażce z Orkanem Sochaczew w Sopocie bardzo chciało nadrobić te straty i przywieźć ze stolicy wygraną. Zadnie nie było łatwe, bo Skra ciągle ma medalowe aspiracje, przynajmniej do gry w małym finale, czyli meczu o brązowy medal. Prestiżu temu spotkaniu nadawał także fakt, że obie drużyny od soboty będą między sobą walczyć o wyjątkowe trofeum. Patronem nagrody dla zwycięzcy jest Aleksiej Cybko, były rugbista, reprezentant Ukrainy, samorządowiec i prezes Ukraińskiej Federacji Rugby, który 31 marca zginął w walkach o Buczę.
Warto wiedzieć, że w sopockim Ogniwie gra czterech rugbistów z Ukrainy i dla nich to trofeum może mieć więcej niż symboliczny wymiar. Sopocianie wygrali w Warszawie zasłużenie, grając lepiej w grze otwartej, formacji młyna i zdobywając punkt bonusowy. Ogniwo nadal jest liderem ekstraligi.
Up Fitness Skra Warszawa - Ogniwo Sopot 13:25 (8:13)
Punkty dla Skry: Siokivaha Taufui Halaifuana 8, Martin Mangongo 5. Punkty dla Ogniwa: Mateusz Mrowca 10, Wojciech Brzezicki 5, Adam Piotrowski 5, Michał Haznar 5.
W Gdańsku interesujący mecz obejrzało – niestety – bardzo mało kibiców. A szkoda, bo emocje były do końca, efektownych akcji zakończonych przyłożeniami także nie brakowało. Biało-zieloni byli w początkowych fragmentach meczu drużyna lepszą, ale w końcowych minutach to goście z Lublina byli bliżsi wygranej. Lechii udało się jednak zakończyć mecz zwycięsko. Gdańska drużyna nadal liczy się w walce o podium ekstraligi.
Lechia Gdańsk - Edach Budowlani Lublin 41:36 (21:12)
Punkty dla Lechii: Paweł Boczulak 21, Jason Makhari 15, Kewin Bracik 5.
Punkty dla Budowlanych: Marzuo Maarman 20, karna 7, Michał Węzka 5, Nkululeko Ndlovu 4.
Nie udało się wygrać Arce, która przegrała z ostatnią drużyną tabeli - Pogonią 20:32 (13:13)
Punkty dla Arki: Anton Szaszero 10, Dawid Banaszek 5, Nikola Karasewicz 5.
Napisz komentarz
Komentarze