Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Arka Gdynia - Zagłębie Lubin, czyli gdyńska szansa na ćwierćfinał

Porażka Arki w Głogowie z Chrobrym 0:1 zepchnęła ją na 9. miejsce w tabeli Fortuny I Ligi. Żółto-niebiescy będą mieć teraz dwie szanse na poprawę, swoich i kibiców, nastrojów.
Chrobry Głogów - Arka Gdynia (Fot: www.arka.gdynia.pl)

Drużyna trenera Ryszarda Tarasiewicza jechała do Głogowa po wygraną. O tym, że nie będzie łatwo, bo właściwie w żadnym meczu nie jest, było wiadomo. Chrobry miał tylko sześć punktów mniej od Arki, grał u siebie i raczej nie uśmiechało mu się spadać z ligi.

Arkowcom nie udało się z Dolnego Śląska przywieźć choćby jednego punktu. Porażka z Chrobrym 0:1 (bramka: Michał Michalec, 64. minuta) spowodowała, że strata do drugiego w tabeli Widzewa Łódź wzrosła do 12 punktów. Prowadząca Miedź Legnica ma już 41 punktów. Drużyny z miejsc 3-6, czyli te, które będą walczyć w barażach o PKO Ekstraklasę, mają od 32 do 30 punktów, więc, z punktu widzenia Arki (26 punktów), nie ma dramatu.

Problem w tym, że Arka nie może już sobie pozwolić na straty, zwłaszcza w meczach z drużynami niżej notowanymi. Szansa, a właściwie obowiązek zdobycia punktów, nadarzy się w niedzielę, 5 grudnia 2021 r. o godz. 12:40. Tego dnia na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni Arka zagra ze Stomilem Olsztyn.

Rywalem będzie 16. drużyna w I-ligowej tabeli, której cel jest oczywisty – utrzymać się na zapleczu ekstraklasy. Arka będzie potrzebować dopingu, dlatego ważna jest obecność kibiców na gdyńskim stadionie. Klub organizuje promocje, bilety można kupować nawet za złotówkę. Szczegóły dotyczące sprzedaży na stronie www.arka.gdynia.pl.

Arka Gdynia - Zagłębie Lubin, czyli gdyńska szansa na ćwierćfinał

W jakich nastrojach arkowcy przystąpią do tego meczu, zależeć będzie w dużej mierze od wyniku środowego (1 grudnia, godz. 17:15) spotkania w 1/8 finału Fortuny Pucharu Polski. Rywalem Arki będzie Zagłębie Lubin, czyli 14. drużyna PKO Ekstraklasy. Nie da się ukryć, że będzie to wyzwanie dla żółto-niebieskich, ale ostatnie pucharowe sukcesy Arki dają nadzieję, że i tym razem uda się sprawić kibicom niespodziankę.

Lubinianom, podobnie jak gdynianom, nie idzie ostatnio w rozgrywkach ligowych. Dla obu ekip pucharowy mecz w Gdyni będzie więc nie tylko szansą pucharowego awansu, już do ćwierćfinału, ale także okazją do przełamania niemocy. O ile na trybunach można spodziewać się przyjaznej atmosfery, bo kibice obu klubów darzą się wieloletnią sympatią, to na boisku już tak miło nie będzie. To dobrze rokuje dla emocji i poziomu widowiska.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama