W ciężkich warunkach przyszło grać w Łodzi rugbistom wicemistrza Polski Master Pharm Rugby i mistrzom kraju, czyli Ogniwu Sopot. Na zaśnieżonym boisku trudno było o finezję i szybkość, a łatwo o kontuzję, ale obie drużyny stworzyły zacięte i emocjonujące widowisko sportowe. Do przerwy sopocianie przegrywali 3:7, ale w drugiej części pokazali na czym polega świetna gra w obronie i dobra współpraca formacji młyna z atakiem. Wygrana Ogniwa 18:10 bardzo ucieszyła zawodników, sztab trenerski i kibiców sopockiej drużyny, bo pod koniec lutego w Sopocie to łodzianie byli górą w zaległym meczu z rundy jesiennej wygrywając 17:13.
Master Pharm Rugby Łódź – Ogniwo Sopot 10:18 (7:3)
Punkty dla Ogniwa: Michal Haznar, Dwayne Burrows, Jan Mroziński po 5, Jakub Możejko 3.
Powodu do zadowolenia mają także kibice rugbistów Lechii, która w meczu z beniaminkiem ekstraligi wygrała 38:25. Biało-zieloni mieli w tym mecz spodziewaną przewagę, ale Posnania pokazała się z dobrej strony i nie był to mecz do jednej bramki.
Lechia Gdańsk – Posnania 38:25 (24:18)
Punkty dla Lechii: Paweł Boczulak 13 oraz Jason Makhari, Adile Ngonyama, Michał Krużycki, Marek Płonka i Colin Nyaoda po 5.
Dużo dobrych akcji oglądali kibice na meczu Orkana z gdyńską Arką w Sochaczewie. Żółto-niebiescy dziś są jeszcze słabszą drużyną niż gospodarze, dlatego przewaga Orkana była widoczna zwłaszcza w drugiej połowie. Arkowcom w lepszej grze i wyniku przeszkodziło zejścia z boiska z powodu kontuzji łącznika ataku Antona Szaszero. Nie była to jedyna kontuzja w drużynie, która uniemożliwiła trenerom Dariuszowi Komisarczukowi i Pawłowi Dąbrowskiemu wystawienie mocniejszego składu. Do gry, po trzech latach przerwy, w barwach Arki wrócił za to Dawid Banaszek.
Orkan Sochaczew – Arka Gdynia 48:26 (19:9)
Punkty dla Arki: Dawid Banaszek 16, Maciej Machnio i Oskar Zypper po 5.
W tabeli prowadzi Ogniwo, przed Orkanem po 44 pkt., i Lechią 41. Arka jest 7. z 20 pkt.
Napisz komentarz
Komentarze