Średnie wynagrodzenie nauczycieli ma wzrosnąć od 1 maja o 4,4 proc. - tak zakłada projekt nowelizacji Karty nauczyciela, przegłosowany w ubiegłym tygodniu przez posłów. Teraz projektem zajmą się senatorowie.
Do tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli zalicza się pensję zasadniczą oraz wszystkie dodatki. Brzmi dobrze, ale choć dodatków jest kilkanaście, to z reguły nauczyciel dostaje kilka – np. za wysługę lat czy dodatek funkcyjny. Wysokość średniego wynagrodzenia jest istotna, bo to podstawa do określenia wysokości minimalnego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
O jego wysokości świadczy fakt, że - jak mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego - od stycznia 2022 r. duża część nauczycieli otrzymuje dodatek wyrównawczy, ponieważ ich pensja jest niższa od wynagrodzenia minimalnego (wynagrodzenie minimalne wynosi w tej chwili 3010 zł brutto, w ubiegłym roku było to 2800 zł). Szef ZNP przywołuje najnowszy raport OECD „Education at Glance". Wynika z niego, że polscy nauczyciele szkół podstawowych w kwestii płac znaleźli się na czwartym miejscu od końca wśród krajów OECD. Gorzej od nich zarabiają jedynie nauczyciele na Węgrzech, Słowacji i w Grecji.
Wynagrodzenie polskiego nauczyciela w szczytowym punkcie kariery stanowi zaledwie 55,2 proc. średniego wynagrodzenia nauczycielskiego w krajach OECD i 54,8 proc. w krajach w UE.
Sławomir Broniarz / prezes ZNP
Stąd m.in. żądanie ZNP i Wolnego Związku Zawodowego Forum-Oświata – związkowcy chcą 20-procentowego wzrostu wynagrodzenia nauczycieli z wyrównaniem od 1 stycznia 2022 r. oraz podjęcia rozmów w sprawie wzrostów wynagrodzenia pracowników oświaty niebędących nauczycielami.
- Oczekujemy też zwiększenia nakładów na oświatę, na wychowanie dlatego, że bez zwiększenia nakładów nie jesteśmy w stanie zrealizować żadnego z naszych postulatów - mówi Broniarz.
Zarówno ZNP i Wolny Związek Zawodowy Forum-Oświata, jak i oświatowa Solidarność opowiadają się za powiązaniem wysokości wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.
Do oczekiwań związkowców odniósł się już wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski. - Gdyby budżet państwa było stać na 20-procentową podwyżkę wynagrodzenia nauczycieli bez żadnych zmian związanych z pragmatyką zawodową, to taka propozycja ze strony rządu by padła - stwierdził. Chodzi m.in. o zmiany w wysokości pensum z 18 do 22 godzin - wszystkie związki zawodowe to odrzuciły.
Ile powinien zarabiać nauczyciel zdaniem związkowców
Zgodnie z obywatelskim projektem nowelizacji Karty nauczyciela wysokość średniego wynagrodzenia nauczycieli i wysokość zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego mają stanowić określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia obowiązującej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego. Jednocześnie miałaby obowiązywać formuła średniego wynagrodzenia nauczyciela na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty ma być w wysokości 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego, nauczyciela kontraktowego - 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, nauczyciela mianowanego - 125 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a w gospodarce narodowej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego, a nauczyciela dyplomowanego - 155 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Związkowcy z wszystkich związków chcą także przywrócenia możliwości przechodzenia przez nauczycieli na emeryturę bez względu na wiek po przepracowaniu 30 lat, w tym 20 lat przy tablicy.
Ile będzie zarabiać nauczyciel, gdy projekt PiS wejdzie w życie
Jeśli w życie wejdą zmiany w Karcie nauczyciela, zaproponowane przez posłów PiS, od 1 maja, średnie wynagrodzenie nauczycieli brutto wzrośnie na poszczególnych stopniach awansu zawodowego odpowiednio o 155, 173, 225, 286 zł i wyniesie:
- nauczyciel stażysta – 3 693,46 zł (obecnie 3 538 zł)
- nauczyciel kontraktowy – 4 099,74 zł (obecnie 3 927 zł)
- nauczyciel mianowany – 5 318,58 zł (obecnie 5 094 zł)
- nauczyciel dyplomowany – 6 795,97 zł (obecnie 6 510 zł)
Takie zapisy znalazły się w projekcie rozporządzenia ministra edukacji i nauki, który skierowany został w czwartek do konsultacji publicznych.
Napisz komentarz
Komentarze