– Podziwiamy waszą odwagę i determinację. Dziękujemy za to, że dziś walczycie także w naszym imieniu – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – W 1939 r. pół Europy powiedziało, że nie będzie umierać za Gdańsk. Dzisiaj to wy, Ukraińcy, umieracie za Europę i europejskie wartości. Należy się wam nie tylko najwyższy szacunek, ale realne wsparcie i pomoc. I obiecujemy, że będziemy to czynić. Sława Ukrainie!
– Dziękuję państwu za wsparcie i możliwość zabrania głosu. Nieprzypadkowo nadmorski Mariupol i nadbałtycki Gdańsk są miastami partnerskimi. Mamy dużo wspólnego – mówił Wadym Bojczenko. – Przemawiałem już kiedyś na tej sali, 28 marca 2018 r., i to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę przemawiać dzisiaj. Chciałbym przypomnieć także pana prezydenta Pawła Adamowicza, który bardzo dobrze zdawał sobie sprawę, jak ważne jest partnerstwo Gdańska i Mariupola, jak ważne są wartości europejskie.
Mer Mariupola przypomniał bombardowania szpitali dziecięcych i położniczych w mieście oraz atak na Teatr Dramatyczny, w którym schroniło się 900 mieszkańców – 300 osób zginęło.
Obecnie ponad 60 procent infrastruktury miasta jest kompletnie zniszczona. Mamy też bardzo trudną sytuację humanitarną. W mieście znajduje się 160 tys. mieszkańców. Nie ma wody, prądu ani gazu. Miasto jest odcięte od świata, a wokół niego i na jego przedmieściach toczą się walki. Dlatego prosimy, błagamy wręcz o zorganizowanie korytarzy humanitarnych, by ludność cywilna mogła opuścić Mariupol.
Wadym Bojczenko / mer Mariupola
Mer Bojczenko podziękował także za dotychczasową pomoc.
Mariupol w Gdańsku, Gdańsk w Mariupolu
Jak powiedział, bardzo ważnym, symbolicznym gestem wsparcia dla Ukrainy byłoby nadanie jednej z ulic Gdańska imienia miasta-bohatera Mariupola.
– To tytuł, który prezydent Zelenski nadał naszemu miastu. Miastu, które tyle wycierpiało podczas rosyjskiej agresji, i które dalej niezłomnie walczy. Taka nazwa ulicy oznaczałaby, że Mariupol jest obecny w sercu każdego gdańszczanina. Jestem pewien, że zwyciężymy i odbudujemy Mariuopl. W tym odbudowanym mieście także będzie ulica miasta Gdańska – powiedział.
– Deklaruję, że będziemy szukać godnego miejsca, aby upamiętnić bohaterskie miasto Mariupol – odpowiedziała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali z kolei, by bohaterskie miasto uhonorować nadaniem jego imienia jednemu z rond na terenie Gdańska. W interpelacji do władz miasta zaproponowano, by było to rondo u zbiegu ulic: Czerskiej, Niepołomickiej i Starogardzkiej, bądź istniejące u zbiegu ulic: Myśliwskiej, Jasieńskiej i Andersa.
„Taka nazwa ronda (Bohaterów Mariupola – dop. red.) byłaby uhonorowaniem bohaterskiej postawy obrońców tego miasta, a zarazem hołdem wobec niewinnych ofiar rosyjskiej agresji na Ukrainę. Taki gest byłby też symbolicznym wsparciem Mariupola przez miasto partnerskie, którym jest Gdańsk” – czytamy w interpelacji.
Napisz komentarz
Komentarze