Dawid Podsiadło to absolutny fenomen polskiej sceny muzycznej. Wystarczy, że chuchnie, a już ma sprzedane wszystkie stadiony na swojej trasie. Nic więc dziwnego, że na swojej marce dalej buduje kolejne intratne przedsięwzięcia muzyczne. Tym razem festiwal.
W sześciu miastach: Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Katowicach - pojawi się sam Dawid Podsiadło, dla którego, jak poinformował w newsletterze, będą to jedyne koncerty w przyszłym roku, a także szereg innych wykonawców. Wyjątkowych - jak sam określił.
Kto to będzie? Na razie nie wiadomo. Gdzie - także na razie cisza, ale myślę, że można śmiało obstawiać parking przy Polsat Plus Arenie. Nie wydaje mi się, żeby na scenie pojawili się inni najpopularniejsi polscy wykonawcy. Raczej mniej znane marki, które dobrze rezonują z gustem Podsiadły. On lubi podziemie i chętnie z nim współpracuje.
Przedsprzedaż biletów dla odbiorców newslettera (czy biuletynu, jak oficjalnie się nazywa) rusza w środę, 4 grudnia. Wszystkie szczegóły związane z festiwalem mamy poznać w styczniu.
Napisz komentarz
Komentarze