– Policjanci z Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych, tzw. Archiwum X wydziału kryminalnego, poszukiwań i identyfikacji osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, oraz Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku ponownie zajęli się ujawnionymi w zbiorniku wodnym w Drzewinie zwłokami kobiety pozbawionymi kończyn i głowy – informuje podkom. Anna Banaszewska-Jaszczyk z KWP w Gdańsku.
Makabryczna zbrodnia na Pomorzu! W Drzewinie znaleziono zwłoki kobiety bez kończyn i głowy
Do tego makabrycznego odkrycia doszło 25 kwietnia 2009 roku. Grupa koła turystyczno-krajoznawczego w trakcie pieszego rajdu zauważyła dziwnie wyglądający pakunek. Jeden z członków grupy przyciągnął go do brzegu i po odchyleniu worka zobaczył część ludzkiego korpusu kobiety.
Jak się potem okazało, nagie zwłoki kobiety bez głowy, nóg i rąk, po zabójstwie, ukryto w worku foliowym i owinięto metalowym łańcuchem spiętym plastikowymi opaskami zaciskowymi, a następnie wrzucono do wody. Na górnej części lewego ramienia widniała rana w postaci odciętego płata skóry, do której powstania doszło najprawdopodobniej podczas usuwania znaku szczególnego, np. tatuażu, na podbrzuszu znajdowała się rana pooperacyjna, charakterystyczna dla tzw. cesarskiego cięcia, a na skórze przedramienia widniały również charakterystyczne blizny po samookaleczeniach.
Przed laty śledczy zajmujący się tą makabryczną zbrodnią nie zdołali ustalić oraz zatrzymać zabójcy. Nie wiadomo też, kim jest zamordowana kobieta.
Na podstawie przeprowadzonego badania pośmiertnego stwierdzono, iż ciało kobiety zostało rozczłonkowane po śmierci, najprawdopodobniej przy użyciu ostrego noża, piły ręcznej bądź mechanicznej. W trakcie oględzin zwłok biegły ustalił także, że do zgonu doszło na 3 do 10 dni przed odnalezieniem ciała.
Mimo wielu czynności, przesłuchania świadków, wykonania oględzin miejsca ujawnienia ciała, przeprowadzenia licznych czynności procesowych i operacyjnych, sprawy nie udało się rozwikłać. Postępowanie przygotowawcze w grudniu 2009 roku zostało więc umorzone z powodu niewykrycia sprawcy tej zbrodni.
Makabryczna zbrodnia na Pomorzu! Śledczy wracają do niej po 15 latach
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zarówno z wydziału kryminalnego, jak i dochodzeniowo-śledczego, a także pomorscy poszukiwacze wspólnie z policjantami Biura Kryminalnego KGP i prowadzącym sprawę zbrodni prokuratorem z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, dokonali skrupulatnego przeanalizowania akt umorzonego w grudniu 2009 roku postępowania. Po ponownym, szczegółowym przyjrzeniu się zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu policjanci przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu oraz grupy nurkowej Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Gdańsku ponownie podjęli czynności i przeszukali zbiornik w Drzewinie.
Równocześnie śledczy prowadzą czynności w sprawie zwłok, ponieważ brak jednoznacznych informacji o tożsamości ofiary. Kluczowe w tym przypadku procedury, analizy materiału biologicznego, przeprowadzona sekcja zwłok, a także poszukiwanie powiązań z osobami zaginionymi lub bazami danych na razie nie przyniosły efektów.
Śledczy gwarantują pełną anonimowość każdej osobie, która przekaże informacje w tej sprawie. W przypadku posiadania wiedzy na temat tej zbrodni, a także na temat ofiary, policja prosi o kontakt pod numerami telefonu: 47 74 15 861, lub komórkowym: 691 420 551. Każdy trop zostanie drobiazgowo sprawdzony, ponieważ nawet najmniejsza informacja może okazać się kluczowa dla wyjaśnienia tej sprawy i doprowadzenia śledczych do zatrzymania oraz postawienia przed wymiar sprawiedliwości sprawcy tej zbrodni.
Napisz komentarz
Komentarze