Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Gdańsku powstanie park iluminacji. Mieszkańcy Aniołków protestują

Od 25 października na Górze Gradowej będzie można podziwiać iluminacje w ramach Lumina Park. To będzie największe tego typu przedsięwzięcie w Trójmieście. Nie podoba się ono jednak mieszkańcom dzielnicy Aniołki, którzy zauważają, że na potrzeby prywatnej imprezy zamyka się ciąg komunikacyjny i naraża tereny parku na zniszczenia.
Lumina Park, Gdańsk, Aniołki, Hevelianum
Lumina Park w Gdańsku ma zostać otwarty 25 października

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Lumina Park w Gdańsku. Czym będzie?

Lumina Park po raz pierwszy stanie w Trójmieście. Takich parków w Europie jest 12 - w Polsce można było je oglądać w Poznaniu czy Wrocławiu, a w Europie w Wiedniu czy Budapeszcie. Teraz czas na Gdańsk - od 25 października do 2 marca będzie można podziwiać iluminacje na terenie Góry Gradowej. Wejściówki rozpoczynają się od 35 zł.

Widać, że moda na tego typu przedsięwzięcia nie przemija. Mogliśmy już takie wystawy podziwiać w Parku Oliwskim czy Orłowie, ale teraz ma to być zupełnie coś innego. Nie tylko mnóstwo lampek, ale też edukacja i zabawa. Motywem przewodnim będzie podróż w kosmos, co też nawiązuje do działalności Hevelianum.

Mieszkańcy Aniołków przeciwni Lumina Park

Dobrze, że coś się w mieście dzieje, zwłaszcza w ponurym okresie jesienno-zimowym, ale mieszkańcy dzielnicy Aniołki zwracają uwagę, że na czas trwania imprezy zamyka się przejście przez park od ul. Dąbrowskiego w stronę dworca. Tym samym będzie trzeba chodzić na około.

Ale samo ograniczenie dostępności terenu i zamknięcia dostępu do naturalnego ciągu komunikacyjnego to nie wszystko. Działacze z Aniołków obawiają się także wzmożonego natężenia ruchu, problemu parkowania wizytujących, jak i długotrwałego zanieczyszczenia światłem i hałasem terenów, które powinny być pod szczególną ochroną, biorąc pod uwagę gatunki zwierząt, które mają tam swoje siedliska.

To jednak nie wszystko. Jak dowiaduję się od jednej z mieszkanek problem jest szerszy. Włączając w to brak przetargu, umowę podpisaną na trzy lata, działanie wbrew ekspertyzom przyrodniczym (brak uwzględnienie użytków ekologicznych), postawienie instalacji na ścieżkach, co oznacza, że rozdeptywana jest cała okolica czy stawianie labiryntu w miejscu corocznego jeżowiska.

Próby uzyskania informacji z miasta, Hevelianum czy od organizatora graniczyła z cudem. Aby dokopać się do jakichkolwiek informacji, potrzeba było się nieźle naszukać, ponieważ na ten moment nie ma żadnych upublicznionych dokumentów.

Warto zaznaczyć, że na ten moment Rada Dzielnicy Aniołki jest rozwiązana. Do wyborów 13 października sprawuje jedynie swoje statutowe funkcje Zarząd Dzielnicy wybrany spośród członków Rady, której kadencja upłynęła. Oznacza to, że protesty są w tej chwili jedynie głosem mieszkańców.

CZYTAJ TEŻ: Ogród Świateł w Gdyni. Świetlny świat Pinokia zachwyca nie tylko dzieciaki

Będzie spotkanie mieszkańców z dyrektorem Hevelianum

We wtorek, o godz. 15 w budynku Wozowni na Górze Gradowej odbędzie spotkanie pomiędzy mieszkańcami właśnie a dyrektorem Hevelianum, Pawłem Golakiem. Chcą odpowiedzi na wszystkie pytania.

Co ciekawe, o tym, że Lumina Park powstanie, wiadomo od września, ale dopiero teraz, po ustawieniu pierwszych ogrodzeń, mieszkańcy podnieśli larum, mówiąc że postawiono ich przed faktem dokonanym. Bez żadnych pytań czy konsultacji. Tyle że to trochę jak z Jarmarkiem św. Dominika - te pytania byłyby tylko pro forma, ponieważ decyzja zapadła i można ewentualnie wprowadzać drobne korekty.

Teren Fortu Grodzisko w Gdańsku jest administrowany przez specjalnie powołaną jednostkę miejską o nazwie "Park Kulturowy Fortyfikacji Miejskich Twierdza Gdańsk". Ta instytucja zarządza całym kompleksem, w tym parkiem, zabytkowymi budowlami obronnymi oraz Centrum Hevelianum. Decyzję o dzierżawie Parku Fort Grodzisko prywatnej firmie może podjąć właściwy organ jednostki zarządzającej terenem, czyli "Park Kulturowy Fortyfikacji Miejskich Twierdza Gdańsk”.

Tego rodzaju decyzje są zazwyczaj zatwierdzane przez władze Gdańska, ponieważ teren jest własnością miasta, a zarządzanie nim odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi gruntów publicznych. Ostateczna zgoda może wymagać również opinii lub uchwały rady miasta.

Mieszkańcy Aniołków mówią o niemal półrocznej przerwie w dostępie do ścieżki, która biegnie przez park. Lumina Park potrwa około trzech miesięcy, ale już teraz - w związku z montażem - część drogi jest odgrodzona. To na pewno spore utrudnienie. Do tego możliwe zniszczenie terenów zielonych - podobnie jak to miało miejsce w Parku Oliwskim.

To kolejny raz, kiedy nie bierze się pod uwagę mieszkańców. Oczywiście, miasto musi żyć i korzystać z nadarzających się okazji do zarobku, jednak to wszystko powinno mieć ręce i nogi. W tym przypadku należało wytyczyć nowy ciąg pieszy lub tak zaprojektować wystawę, aby nie wchodziła ona na teren tej już istniejącej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ida 09.10.2024 07:35
A czy ktoś pomyślał o nietoperzach które bytują w fortyfikacjach? Pezeciez to gatunek chroniony!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama