Pruszcz Gdański: Obsikał radiowóz, był pijany, agresywny i chciał przekupić policję

Bardzo nietypowy przebieg miała kontrola pruszczańskiej drogówki, która  w niedzielę 25 sierpnia 2024 r. w Pruszczu Gdańskim zatrzymała do kontroli samochód marki BMW. Jak relacjonowali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, w aucie oprócz 45-letniego kierującego znajdował się jeszcze 20-letni pasażer.

- Policjanci podczas czynności zauważyli, jak pasażer wyrzuca przez szybę niedopałek papierosa. W trakcie interwencji stróże prawa przebywając poza radiowozem i wykonując czynności z kierującym, zauważyli, że 20-latek oddaje mocz w okolicach policyjnego auta – wylicza mł. asp. Karol Kościuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.

Zaznacza, że mundurowi natychmiast zareagowali i podjęli czynności wobec mężczyzny, który okazał się „być pod wyraźnym wpływem alkoholu” i zachowywał się agresywnie oraz używał słów wulgarnych. Krewkiego 20-latka nie powstrzymały nałożone podczas tej interwencji 4 mandaty karne za popełnione wykroczenia na łączną kwotę 1200 złotych.

- W pewnym momencie mężczyzna kilkukrotnie zaproponował policjantom wręczenie korzyści majątkowej – 400 zł w zamian za odstąpienie od czynności. Mundurowi zatrzymali 20-latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Zatrzymany usłyszał w prokuraturze zarzut złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w celu skłonienia funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności prawnej – mówi mł. asp. Karol Kościuk.

Jak poinformowano, prokurator zastosował wobec 20-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Teraz, za składanie obietnicy „wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za naruszenie przepisów prawa” grozi mu do 10 lat więzienia. 

ZOBACZ TEŻ: Mieszkańcy uciekli z mieszkań w środku nocy. Groźny pożar bloku w Czersku