Szpital w Wejherowie trafił do ekstraklasy placówek leczących udary

-  Uzyskaliśmy już oficjalną zgodę na realizowanie ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia trombektomii mechanicznej u pacjentów z udarem niedokrwiennym mózgu w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie - informuje Małgorzata Pisarewicz, dyrektor ds. komunikacji Szpitali Pomorskich. - Liderem projektu leczenia udarów poprzez wykonywanie tego rodzaju zabiegów jest Oddział Neurologii z Oddziałem Udarowym wejherowskiego szpitala, kierowany przez dr n. med. Alicję Mączkowiak.

Trombektomia mechaniczna była dotychczas realizowana głównie przez ośrodki uniwersyteckie w ramach ogólnopolskiego programu pilotażowego organizowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Pomimo starań, szpital w Wejherowie nie uzyskał wcześniej ministerialnej zgody na udział w programie, wobec czego od kilku lat procedurę realizowano bez refundacji, tylko w celu zabezpieczenia potrzeb pacjentów Oddziału Udarowego wejherowskiego szpitala.

CZYTAJ TAKŻE: Lekarze z Gdańska usunęli pacjentce 30-kilogramowego guza jajnika!

Trombektomia mechaniczna - co to za metoda?

Trombektomia mechaniczna usuwa skrzeplinę z naczynia mózgowego. Wykonany w porę zabieg powoduje usunięcie zatoru i przywraca perfuzję. Następuje powrót wszystkich funkcji wcześniej wykluczonych.

- Jest to niezwykle ważna metoda - tłumaczy  dr n.med. Alicja Mączkowiak. - Trombektomia jest alternatywą dla trombolizy. Tromboliza polegająca na podaniu leku rozpuszczającego skrzeplinę nie może być zawsze stosowana u pacjentów, przyjmujących leki przeciwkrzepliwe w migotaniu przedsionków czy chorobach serca. Musieliśmy wcześniej bezradnie patrzeć, jak stan pacjenta się pogarsza, nierzadko prowadząc do jego śmierci. Teraz mamy szansę obserwować spektakularne poprawy.
Wykonaliśmy prawie 200 takich zabiegów od 2020 r., zwiększając liczbę rokrocznie. Robiliśmy to w ramach naszego kontraktu i tylko u pacjentów, przywożonych do naszego SOR-u. Teraz procedura jest wyceniona i możemy leczyć pacjentów z innych ośrodków. Przyjmujemy już mieszkańców Gdyni.

Przy udarze liczy się czas 

Jak wyjaśnia dr Mączkowiak, trwają badania naukowe, pozwalające na ocenienie ostatecznego czasu wykonania trombektomii mechanicznej. - Na razie oficjalnie w naszym ośrodku robimy to do 6 godzin od udaru - mówi neurolożka. - Są ośrodki, opierające się na badaniach, które pozwalają to robić do 12 godzin. Spodziewamy się, że już niedługo pojawią się rekomendacje, pozwalające we wszystkich placówkach wykonać zabieg do 12 godzin.

Zabiegi przeprowadzane są od 2020 r. w Pracowni Radiologii Zabiegowej Oddziału Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w Wejherowie, kierowanej przez dr Krzysztofa Pawłowskiego, a wyniki uzyskiwane przez interdyscyplinarny zespół w niczym nie ustępują wynikom osiąganym w najlepszych ośrodkach udarowych na świecie. Jak podkreślał  prof. Marek Szołkiewicz, ordynator Oddziału Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w Wejherowie, zespół  awansował już do ekstraklasy jednostek zajmujących się leczeniem udaru niedokrwiennego w Polsce. 

- Szpital Specjalistyczny im. Ceynowy w Wejherowie to drugi ośrodek na Pomorzu oferujący tę zaawansowaną procedurę, co umacnia rolę „Szpitali Pomorskich" jako miejsca zapewniającego najnowocześniejsze standardy opieki nad pacjentami po udarze - uważa Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes zarządu „Szpitali Pomorskich". 

Oprócz UCK i szpitala w Wejherowie do NFZ zostały zgłoszone jeszcze dwa ośrodki, wykonujące w ramach refundacji zabiegi trombektomii mechanicznej. To gdański Copernicus i szpital w Słupsku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lekarze z Gdańska usunęli pacjentce 30-kilogramowego guza jajnika!