.png)
Redakcja
„Mając świadomość faktu, że otwarcie Muru Berlińskiego i koniec dyktatury w NRD i PRL nie byłyby możliwe bez polskiej opozycji demokratycznej i NSZZ Solidarność, Fundacja Muru Berlińskiego i Europejskie Centrum Solidarności podpisują umowę o współpracy, która ma zagwarantować na trwałe ścisłą, wieloletnią już kooperację obu tych placówek. Misją obu instytucji jest kultywowanie ducha ciężko wywalczonych i wymagających ciągłej obrony wartości. Takich jak wolność, demokracja i praworządność w ramach działalności, prowadzonej w autentycznych miejscach historycznych wydarzeń” – napisano w tekście umowy o współpracy,
Instytucje zobowiązują się do wspólnego budowania świadomości europejskiej poprzez m.in. realizację projektów edukacyjnych, naukowych, działalność wydawniczą i filmową, a także współpracę z innymi instytucjami w obszarze pamięci. To nowy etap wspólnych działań ECS i Fundacji Muru Berlińskiego – niemieckiej publicznej instytucji, której celem jest dokumentowanie i dostarczanie informacji na temat historii Muru Berlińskiego, podziału Niemiec i konfliktu Wschód-Zachód. ECS i Fundację łączy też promowanie dialogu i kultury demokratycznej.
– Dziś skupiamy się na całym procesie, który nastąpił w 1989 roku. Symbolicznie podkreślamy, że bez 4 czerwca – wolnych wyborów w Polsce, nie byłoby 9 listopada i upadku Muru Berlińskiego – mówi Basil Kerski, dyrektor ECS. – Co więcej, 1989 rok dopełnia dopiero 1991 i rozpad Związku Radzieckiego. Ten proces to nie tzw. „jesień narodów”, to raczej „wiosna ludów”, czas głębokich przemian, które rozpoczęły się już wiosną 1989 demokratyzacją w Polsce i na Węgrzech i objęły nie tylko Europę. Nieprzypadkowo w umowie odwołujemy się również do Chin i bezwzględnego, krwawego stłumienia demokratycznych potrzeb społeczeństwa chińskiego. Nasz deklaracja zmienia zasadniczo dotychczasową narrację o 1989 roku w Niemczech i Europie zachodniej. Razem z Niemcami podkreślamy kluczowe znaczenie roli Polski dla demokratycznych przemian na świecie. Wszyscy mierzymy się ze skutkami tych przemian. Autorytarna Rosja Putina, kwestionuje nowy porządek zagrażając demokratycznym państwom i społeczeństwom.
Dyrektor Fundacji Muru Berlińskiego, Axel Klausmeyer deklaruje:
– Łączy nas nie tylko wspólna historia i wartości, ale również ludzie, ci odważni ludzie z przeszłości, z których paru jest dzisiaj razem z nami. I to bardzo mnie porusza. Ważne jest, aby te wartości z 1989 roku wykorzystywać jako źródło siły, jako akumulator dla tych wyzwań, które nas dopiero czekają. Europa potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zaangażowanych demokratów, którzy wspólnie i solidarnie będą współdziałać. Nasza umowa jest zobowiązaniem, że będziemy się nawzajem od siebie uczyć, dbać o dziedzictwo i wspólnie kształtować przyszłość. W listopadzie, kiedy będzie rocznica upadku muru berlińskiego, zaprosimy przedstawicieli opozycji polskiej, abyśmy również tamtą datę, datę ważną dla całego świata, mogli wspólnie świętować.
Umowa została podpisana 3 czerwca w obecności prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz bohaterek i bohaterów pokojowych rewolucji 1989 roku w Polsce i Niemczech. Byli to: Bożena Grzywaczewska, Zbigniew Janas, Bogdan Lis, Janusz Onyszkiewicz, Grażyna Staniszewska, Wolfgang Templin, Esther-Marie Ullmann-Goertz, Markus Meckel, Ulrike Poppe.
Napisz komentarz
Komentarze