Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zarzuty dla myśliwego. Upolował łanię w okresie ochronnym

Trzy zarzuty dotyczące polowania w okresie ochronnym i po zmroku na łanie jelenia, pozostawienia nabitej broni bez nadzoru oraz stworzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia innych osób usłyszał 45-letni myśliwy. Będąc jedynie gościem w kole łowieckim, nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów i był sam bez obecności innego myśliwego należącego do lokalnego koła łowieckiego. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Wejherowo, polowanie

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

23 stycznia 2024 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą wejherowskiej komendy ustalili , że mieszkaniec sąsiedniego powiatu kilka dni wcześniej, na terenie gminy Wejherowo w rejonie leśnym popełnił kilka przestępstw

Myśliwy z zarzutami. Nielegalnie polował i zostawił nabitą broń bez nadzoru

- Mężczyzna wybrał się na gościnne polowanie do lasu i tam upolował cielną łanię jelenia. Próbował także zwierzę ukraść. Ponadto w toku dalszej pracy przy sprawie, funkcjonariusze ustalili, że 45-latek pozostawił bez żadnego nadzoru nabitą broń przy swoim samochodzie. Na tym jednak się nie zakończyły jego naruszenia przepisów. Ustalono także, że mężczyzna ten polował po zmroku, kiedy obowiązuje całkowity zakaz polowania na zwierzynę płową. Ponadto, nie dopełnił obowiązku wpisania się do elektronicznej księgi polowań, co jest warunkiem legalnego polowania - informuje asp. szt. Anetta Potrykus oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie. -  

Naraził innych myśliwych na niebezpieczeństwo

Mężczyzna nie tylko polował w rejonie bez wymaganego wpisu, ale również swoją obecnością naraził innych myśliwych, którzy polowali w tym samym czasie, w pobliskim terenie łowieckim na lisy.

- Wówczas mężczyzna podczas polowania oddał strzał w linii prostej do zwierzyny, będąc od myśliwych w odległości około 600 metrów - mówi asp. szt. Anetta Potrykus.

CZYTAJ TEŻ: Dyrektor szkoły pomylił 14-latka z dzikiem. Jest akt oskarżenia

Uzyskana przez policję opinia biegłego z zakresu broni i amunicji wykazała, że używana przez zatrzymanego mężczyznę broń ma znacznie większy zasięg niż dopuszczalne 600 metrów. To także stworzyło realnie bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia. 45-latek popełnił również szereg innych wykroczeń, m.in. polował po zmroku, bez wymaganego pozwolenia na dany gatunek i ilość zwierzyny. Będąc jedynie gościem w kole łowieckim, nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów i był sam bez obecności innego myśliwego należącego do lokalnego koła łowieckiego. Jako gość w  kole łowieckim nie może polować samodzielnie.

- Policjanci pojechali do domu myśliwego i tam w wyniku przeszukania zabezpieczone zostały trzy jednostki broni myśliwskiej oraz 28 sztuk amunicji - poinformowała rzeczniczka - Za popełnione przestępstwa 45-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Mężczyźnie zabezpieczono także legitymację posiadania broni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama