Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pod Chojnicami znaleziono części samolotu! To zaginiony Messerschmitt!

Od rana pod Chojnicami trwało szukanie wraku myśliwca operacyjnego należącego do Dywizjonu Myśliwskiego 51 „Mölders” 15/JG-51, stacjonującego w bazie Danzig-Langfuhr (Gdańsk Wrzeszcz). Po kilku godzinach udało się odkopać fragmenty silnika, śmigła i inne elementy, w tym tabliczkę Mercedes-Benz. Trwa też szukanie dowodów, że ten samolot został zestrzelony. Byłaby to nie tylko historyczna ciekawostka, ale może nawet sensacja.
Pod Chojnicami znaleziono części samolotu! To zaginiony Messerschmitt!

Autor: Olek Knitter | Zawsze Pomorze

13 lutego 1945 roku nad obszarem dzisiejszej gminy Chojnice, głównie nad miejscowością Ogorzeliny, latały dwa samoloty Messerschmitt należące do Dywizjonu Myśliwskiego 51 „Mölders” 15/JG-51, a więc grupy utworzonej 1 listopada 1944 w Modlinie z bazą w Gdańsku Wrzeszczu (Danzig-Langfuhr). Według zapisów historycznych jeden z samolotów - Bf 109G-6 o numerze 440545 - pilotowany przez podoficera Steinhaga Georga - zaginął nad Chojnicami i nie wrócił do bazy w Gdańsku. Jego prawdziwe losy nie zostały udokumentowane. Aż do teraz?

Zaginiony Messerschmitt. Nie wrócił do bazy w Gdańsku 


Dwie niemieckie maszyny widziane były tego dnia przez pilotów dwóch polskich samolotów Jak, które 13 lutego 1945 patrolowały niebo nad okolicami Chojnic. Wiadomo, że Jak-9 nr 53 o numerze fabrycznym 3715353 pilotowany przez ppor. Gościumińskiego z 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Warszawa został przez nie zestrzelony. Nie ma natomiast na tę chwilę potwierdzenia, że Polacy trafili w Messerschmitty. Jednak jest już pewne, że jeden z tych samolotów rozbił się niedaleko Chojnic.

Udało się to potwierdzić w sobotni poranek (13 kwietnia) na prywatnej posesji w miejscowości Pawłówko, a więc kilka kilometrów w linii prostej od Chojnic i Ogorzelin, gdzie trwały poszukiwania wraku. 

- Według literatury i archiwum niedaleko stąd, pod Ogorzelinami, miała miejsce powietrzna potyczka pomiędzy polskimi i niemieckimi samolotami. Według niemieckich dokumentów Messerschmitt nie powrócił do bazy w Gdańsku Wrzeszczu. Chcemy więc ustalić co mogło się wydarzyć, potwierdzić potencjalne rozbicie się w tym właśnie miejscu samolotu, które miało miejsce 13 lutego 1945 roku, a być może nawet potwierdzić jego zestrzelenie – mówił przed rozpoczęciem prac Ireneusz Szweda z Tucholskiego Stowarzyszenia Eksploracyjnego „Ostroga”, które zorganizowało i przeprowadziło całe to przedsięwzięcie w Pawłówku - pod nadzorem archeologa Łukasza Trzcińskiego - i pomocą wielu przyjaciół. 

Messerschmitt strącony nad Chojnicami?

Pierwsze znalezione rano w tym miejscu elementy pochodziły z silnika i świadczyły o tym, że w ziemi może znajdować się rozbity Messerschmitt! Kolejne wydobywane z ziemi części tylko to potwierdzały. Po kilku godzinach można było ogłosić sukces!

- Mogę już potwierdzić, że znaleźliśmy szczątki niemieckiego samolotu Messerschmitt. Czeka nas jeszcze żmudna praca, by znaleźć i potwierdzić jego numer. Na ten moment nie odnaleźliśmy jeszcze pilota, nie wiemy więc, czy on w tym miejscu również jest - mówi Ireneusz Szweda z „Ostrogi”. Wśród wydobytych już elementów można wyróżnić piastę śmigieł, dwa śmigła, pompę paliwową, wiązki kabli z kabiny, elementy silnika, poszycie samolotu. Na pewno ważnym elementem była tabliczka... Mercedes-Benz od silnika.

ZOBACZ TAKŻE: Mural w Chojnicach z godziną 4.23 na zegarze. Skąd ten pomysł?

Szweda podkreśla, że może to być bardzo ważne wydarzenie historycznie! Dlaczego?

- Byłoby to potwierdzenie pierwszego zestrzelenia samolotu przez 1 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego Warszawa. Obecnie, ich pierwsze zestrzelenie, datowane jest na 14 lutego 1945, a więc dzień później. Dla nas przypisanie tego faktu polskiemu pułkowi lotnictwa Warszawa w naszym terenie byłoby więc ważnym faktem.

Znalezione części ostatecznie trafią do Muzeum Wojska Polskiego w Kołobrzegu.


„Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe”

JFE
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama