Wybory 2024 na Pomorzu. Kto wygra w Gdańsku?
- Wedle naszych przewidywań wybory samorządowe potwierdzą, że rozpoczęty jesienią 2023 „miesiąc miodowy” nowego obozu władzy nadal trwa. Zwycięskie partie, jak KO czy Trzecia Droga, umocnią się, przy czym najwięcej zyska ugrupowanie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Dla porównania, w 2018 r. sam PSL wywalczył 70 miejsc w sejmikach, a teraz w sojuszu z Polską 2050 kandydaci Trzeciej Drogi mogą liczyć na kilkadziesiąt więcej. KO zaś, oprócz największej liczby mandatów w sejmikach, nadal będzie miała swoich prezydentów m.in. w Gdańsku, Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Białymstoku. Wiele wskazuje na to, że dla PiS wybory samorządowe staną się kolejną odsłoną kryzysu, w którym znajduje się od czasu oddania władzy centralnej. Partia Jarosława Kaczyńskiego zostanie najprawdopodobniej zepchnięta do trzech regionów spośród dotychczasowych ośmiu – szacuje Szymon Sobociński, szef analiz politycznych BETFAN.
CZYTAJ TEŻ: Sondaż: Nieśmiałe zwycięstwo Dulkiewicz w pierwszej turze
Według Politycznego Barometru BETFAN prezydentem Gdańska zostanie Aleksandra Dulkiewicz (popierana przez KO), już w I turze. Powinna zdobyć 57,5 proc. głosów i o co najmniej 39 punktów procentowych pokonać Tomasza Rakowskiego (PiS), który z kolei powinien wywalczyć nie mniej niż 18 proc. poparcia. Na trzeciej pozycji powinien znaleźć się Andrzej Pecka, wspólny kandydat Polski 2050, Nowej Lewicy i ruchów miejskich, z dorobkiem 14,5 proc. Michał Urbaniak popierany przez Konfederację ma zdobyć tylko 4,5 proc. głosów. Bukmacher prognozuje, że frekwencja wyborcza w Gdańsku osiągnie poziom 65,5 proc.
W Gdyni druga tura?
Jakie są prognozy dotyczące Gdyni? Bukmacher przewiduje, że nikt nie osiągnie wystarczającego poparcia, by zdobyć mandat w I turze. Choć Wojciech Szczurek powinien zdobyć niewiele poniżej progu I tury, bowiem aż 49,5 proc. głosów. W drugiej odsłonie wyborów jego rywalem powinien być Tadeusz Szemiot, który zdobędzie poparcie 24 proc. Nie podano jeszcze prognozy, kto wygra drugie rozdanie. Co do pozostałych kandydatów, Marek Dudziński powinien uzyskać poparcie 15,5 proc. wyborców, Aleksandra Kosiorek 6,5 proc., Przemysław Olczyk - 4,5 proc. Frekwencja wyborcza w Gdyni powinna nieznacznie przewyższyć wyniki z Gdańska i osiągnąć 65,85 proc.
Co z sejmikiem? Bukmacher BETFAN przewiduje, że Koalicja Obywatelska zdobędzie poparcie 42,65 proc. wyborców, na drugiej pozycji Prawo i Sprawiedliwość z 22,25 proc. Trzecia Droga - 16,5 proc., Lewica minimum 7,25 proc., Konfederacja 5,5 proc, Bezpartyjni Samorządowcy 3,5 proc. Pozostali kandydaci uzyskają łącznie 2,35 proc. głosów.
ZOBACZ TAKŻE: 7 kwietnia wybory samorządowe. O czym warto pamiętać?
Warto się zapoznać również z prognozami ogólnopolskimi. Według bukmacherów frekwencja wyborcza przekroczy 59 proc. W skali kraju KO powinna zdobyć 205 miejsc w sejmikach, PiS natomiast 200. Druga z ww. partii uzyskać ma większość w trzech województwach - podkarpackim, lubelskim oraz podlaskim. Dla Trzeciej Drogi przypaść może 117 mandatów w sejmikach, dla Lewicy znacznie mniej, tylko 14; Bezpartyjni Samorządowcy zdobędą 6 mandatów, Konfederacja 4.
Warto zachować owe prognozy i już po wyborach porównać je z rzeczywistymi wynikami.
BETFAN to legalna firma bukmacherska, prowadząca obstawianie rozmaitych wydarzeń, od sportowych poprzez kulturalne do politycznych. Bukmacherzy szczycą się prawidłowym przewidywaniem m.in. wygranej Andrzeja Dudy w ostatnich wyborach prezydenckich, nagrody dla Andrzeja Poczobuta w konkursie Grand Press oraz przedłużeniem przez KRRiTV koncesji na nadawanie dla TVN. W Politycznym Barometrze BETFAN opublikowano prognozy (właściwie należałoby powiedzieć "typy") na zbliżające się wybory samorządowe.
Napisz komentarz
Komentarze