Miasto Gdynia strategicznym partnerem Arki Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia w sobotę, 17 lutego zdeklasowali w pierwszej połowie warszawską Polonię, a w drugiej części meczu spokojnie kontrolowali jego przebieg. Wygrana pozwoliła drużynie wrócić na pozycję lidera tabeli Fortuny 1. Ligi.
Arka Gdynia jechała do Warszawy w roli faworyta, choć pierwsze mecze po zimowej przerwie często weryfikują te oczekiwania. Żółto-niebiescy wychodzili na murawę stadionu przy ul. Konwiktorskiej pewniejsi z kilku powodów.
PRZECZYTAJ TEŻ: Quo vadis, Arko? Prezydent Gdyni wstrzymuje finansowanie klubu
Po pierwsze, przezimowali w tabeli na 1. miejscu, choć przed sobotnim (17 lutego) meczem stracili tę pozycję na rzecz GKS Tychy, który pokonał Odrę Opole 2:0 i ma jeden mecz zaległy.
Po drugie, zmiany właścicielskie idą w kierunku pożądanym przez władze miasta i kibiców, a to zaowocowało informacją, którą miasto Gdynia przekazało przed sobotnim spotkaniem Arki:
– W obliczu zmian organizacyjnych, jakie następują w klubie, z dumą informujemy, że miasto Gdynia wraca w roli Partnera Strategicznego Arki. Podpisana umowa zakłada wsparcie do końca sezonu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Arka Gdynia ma dostać wsparcie od miasta
Zarówno władze Gdyni z jej prezydentem Wojciechem Szczurkiem, jak i kibice oraz sponsorzy, którzy do listopadowego meczu z Lechią Gdańsk w ubiegłym roku bojkotowali gdyńskie mecze Arki, nie wyobrażają sobie dziś innego scenariusza niż awans do ekstraklasy. Runda jesienna w wykonaniu arkowców bardzo rozbudziła apetyty całej żółto-niebieskiej społeczności. Weryfikacja tych oczekiwań nastąpi szybko, choć za sprawą stylu gry i skuteczności Arki w pierwszych tegorocznych meczach.
Arka Gdynia pewnie wygrywa w Warszawie
Gdynianie w sobotę, 17 lutego musieli stawić czoła 15. w tabeli, czyli walczącej o I-ligowy byt, Polonii Warszawa. Gospodarze od pierwszych sekund meczu sprawiali wrażenie, jakby nie mieli ochoty na podjęcie walki z Arką, bo już w 3. minucie Karol Czubak zdobył, po podaniu Przemysława Stolca, prowadzenie dla gości, a dziewięć minut później Olaf Kobacki wykorzystał podanie Michała Marcjanika i podwyższył na 2:0. Arka miała w pierwszej połowie miażdżąca przewagę nad „Czarnymi Koszulami”, grała spokojniej, dokładniej, a kiedy trzeba było przyspieszyć i zadać cios, robiła to. Jeszcze przed przerwą żółto-niebiescy pokonali bramkarza Polonii po raz trzeci, dokumentując ogromną przewagę w tym meczu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Arka nadal ma problem. Porażka z Górnikiem 0:1
Od początku drugiej połowy Arka nie pozwalała na zbyt wiele polonistom, ale ci starali się zdobyć choćby honorowego gola, atakując przedpole bramki żółto-niebieskich. Obrona gdynian działała jednak bez zarzutu i Arka spokojnie „dowiozła” 3:0 do końcowego gwizdka arbitra.
To zwycięstwo pozwoliło arkowcom wrócić na 1. miejsce w tabeli Fortuny 1. Ligi.
Polonia Warszawa - Arka Gdynia 0:3 (0:3)
Bramki: Karol Czubak (3. min.), Olaf Kobacki (12. i 28. min.).
Napisz komentarz
Komentarze